Turystyka chce więcej czasu na VAT

Małgorzata GrzegorczykMałgorzata Grzegorczyk
opublikowano: 2013-12-17 00:00

Izba alarmuje o absurdalnych przepisach, które wchodzą od stycznia. Dotkną małe biura. Duże już z tym żyją.

W przyszłym roku zmieniają się terminy płatności VAT. Polska Izba Turystyki (PIT) straszy, że to groźne dla branży turystycznej. Dziś płaci ona VAT z chwilą ustalenia marży, nie później niż 15 dni po wykonaniu usługi. Te kilkanaście dni biura mają stracić. PIT wyjaśnia, że w branży turystycznej podatek VAT jest liczony w specjalny sposób: podstawą jest marża pomniejszona o kwotę podatku.

None
None

W przypadku otrzymania z opóźnieniem faktur i zmiany wysokości marży trzeba deklarację podatkową każdorazowo korygować. Kłopoty firm turystycznych pogłębią zmiany w terminie wystawiania faktur VAT, który zostanie wydłużony do 15. dnia kolejnego miesiąca. Są jeszcze wahania kursowe. Jednak skrócenie o dwa tygodnie czasu na rozliczenie VAT nie martwi dużych touroperatorów.

— To nie ma żadnego znaczenia. Dostajemy faktury nawet z 3-miesięcznym opóźnieniem i korekty to dla nas chleb powszedni — mówi Marek Andryszak, prezes TUI Poland. Większy problem będą mieć niewielkie biura, które organizują kilka imprez rocznie i szybko ściągają faktury od usługodawców. Niektórych firm nowe przepisy nie dotyczą.

— Zmieniamy system księgowy. Od nowego roku nasza księgowość będzie przyjmować, że usługa jest wykonana w momencie wyjazdu klienta — mówi Remigiusz Talarek, wiceprezes Rainbow Tours. Jest jednak jeszcze jeden problem, na który wskazuje PIT. Izba obawia się, że w ramach nowych przepisów pojedyncze organy podatkowe zażądają odprowadzenia VAT z tytułu zaliczek. Dziś nie jest to konieczne.

— Płacenie VAT w momencie, gdy nie mamy jeszcze kosztów, więc nie można wyliczyć marży, byłoby zabójcze z punktu widzenia płynności. Mam nadzieję, że ten błąd zostanie szybko naprawiony — mówi Marek Andryszak. Podobno Ministerstwo Finansów już wie o problemie i szykuje poprawkę. PIT mówi o sprawie dopiero teraz, bo… nie została zaproszona do konsultacji. MF wysyłało zaproszenia 11 października, czas na zgłaszanie uwag był do 18 października.

— Podejrzewam, że pismo zostało wysłane na błędny adres e-mailowy: biuro@ piit.org.pl zamiast [email protected] — mówi Tomasz Rosset, sekretarz generalny PIT.

— Kopia pisma PIT w sprawie VAT wpłynęła do Departamentu Turystyki Ministerstwa Sportu i Turystyki wczoraj około godziny 13. Ministerstwo niezwłocznie podjęło prace nad przygotowaniem opinii w tej sprawie. Z uwagi na złożoność tematu, wymagającego merytorycznej analizy, nie jest możliwe przekazanie opinii w tak krótkim czasie. Zostanie ona przedstawiona przez MSiT natychmiast po jej opracowaniu i zatwierdzeniu przez kierownictwo resortu — mówi Katarzyna Kochaniak, rzeczniczka MSiT.

Nie udało się uzyskać z Ministerstwa Finansów informacji, czy faktycznie nie zaprosiło PIT i czy jest szansa na zmianę przepisów do stycznia.