Czwartkowa decyzja Ambasady RP w Kijowie to już drugie rozstrzygnięcie ogłoszonego w końcówce 2020 r. przetargu na obsługę wniosków wizowych Ukraińców. Poprzednio, w czerwcu tego roku, zwycięzcą zostało polsko-francuskie konsorcjum w składzie: wrocławski Personnal Service (PS) oraz Grupy TLS. Wybór nie spodobał się jednak konkurentom i trzy podmioty z czterech startujących w przetargu złożyły do Krajowej Izby Odwoławczej (KIO) wnioski oprotestowujące decyzję komisji przetargowej. Upłynęło kilka miesięcy i w sierpniu KIO zdecydowała, że nie było wystarczających powodów do odrzucenia już na wstępie oferty greckiej firmy Global Visa (komisja uznała, że ten oferent nie ma wystarczającego wymaganego w warunkach przetargu doświadczenia w świadczeniu takich usług). W tej sytuacji komisja przetargowa ponownie przeanalizowała wniosek Global Visy i 30 września ogłosiła tę firmę nowym zwycięzcą.

- Ambasada RP w Kijowie wybrała tym razem ofertę firmy Global Visa, a to oznacza, że po zapoznaniu się z materiałami przetargowymi najprawdopodobniej złożymy odwołanie od tej decyzji. Mamy na to 10 dni – mówi nam Wojciech Mora, który reprezentuje konsorcjum TLS i PS, to samo, które poprzednio, w czerwcu, zostało wybrane do obsługi wizowej Ukraińców.
Jak się dowiedzieliśmy od decyzji o wyborze Global Visy odwołać się od chce również francuska firma Visa Facilitation Services Global (VFS Global), która obecnie świadczy takie usługi. Była ona zresztą jednym z tych podmiotów, które odwołały się do KIO po poprzednim rozstrzygnięciu przetargu.
To wszystko oznacza, że proces wyłaniania kolejnej firmy, która będzie obsługiwać Ukraińców wybierających się do Polski, znowu się przeciągnie.
W opinii Wojciecha Mory z konsorcjum TLS i PS w obecnej sytuacji nie ma szans, aby podmiot wyłoniony ostatecznie do świadczenia tej usługi zaczął ją świadczyć 20 listopada tego roku, kiedy wygasa umowa z obecnym zleceniobiorcą. Zgodnie z warunkami przetargu oferent będzie miał od dnia podpisania umowy 60 dni na rozpoczęcie świadczenia usługi.
Przypomnijmy, że co roku przyjeżdża do nas około 800 tys. Ukraińców, a przy takim ruchu polskie wydziały konsularne nie są w stanie same wydawać podróżującym wiz. Stąd zlecenie dla podmiotu zewnętrznego, który wspomaga nasze służby konsularne. Za ich pracę płacą sami Ukraińcy występujący o wizy.
Po 20 listopada nasza ambasada w Kijowie będzie miała kłopot i - jak informowaliśmy - analizuje możliwość zapewnienia ciągłości usług wizowych do czasu rozpoczęcia pracy przez nowego zleceniobiorcę.
W przetargu chodzi o obsługę 2,75 mln wniosków wizowych, których wydanie może trać około trzech lat. Zaproponowana przez Global Visę cena na obsługę jednego wniosku wizowego to 7,5 EUR, w przypadku TLS i PS jest to 12,25 EUR (z wyjątkiem wniosków w ramach tzw. małego ruchu granicznego), a VFS Global — 13,5 EUR. Wartość przyszłego kontraktu z polskim MSZ wahać się więc będzie od około 94 mln zł do około 169 mln zł.