
Biorąc pod uwagę skalę całego zaangażowania UBS w rynki wschodzące, sięgające 20,9 mld USD, faktycznie kwota nie wydaje się specjalnie znacząca. Instytucja podkreśliła jednak, że choć bezpośredni wpływ jest relatywnie niewielki, to istnieje poważne ryzyko ze strony sankcji i innych środków ograniczających nałożonych na Rosję.
Zamknięcia rynku, nałożenie kontroli wymiany, sankcji lub innych środków może ograniczyć naszą zdolność do rozliczania istniejących transakcji lub realizacji na zabezpieczenie, co może skutkować nieoczekiwanym wzrostem ekspozycji – stwierdził UBS w poniedziałkowym oświadczeniu.
Dodał, ze jego spółka zależna posiada dodatkowo 51 mln USD aktywów netto, które nie zostały włączone do kwoty ekspozycji. Z kolei na 200 mln USD USB wyliczył zarządzane aktywa w tak zwanych pożyczkach lombardowych – pożyczkach dla zamożnych klientów zabezpieczonych akcjami lub innymi aktywami – oraz zabezpieczonym finansowaniem zabezpieczonym aktywami rosyjskimi.