UDV zerka na Polmosy

Katarzyna Jaźwińska
opublikowano: 1999-06-22 00:00

UDV zerka na Polmosy

LOKALNE WÓDKI: Janusz R. Guy, dyrektor generalny UDV, uważa, że prywatyzacja spirytusowych fabryk wymusi większe wydatki na promocję lokalnych marek polmosowskich. fot. Borys Skrzyński

Należąca do brytyjskiego koncernu Diageo spółka UDV Polska, podobnie jak inne zachodnie firmy z branży alkoholowej, przygotowuje się do uczestnictwa w prywatyzacji Polmosów. Na wprowadzenie na nasz rynek kolejnych produktów wyłoży w sumie kilkaset milionów dolarów.

UDV Polska od pięciu lat współpracuje z Mazowiecką Wytwórnią Wódek i Drożdży Polmos Józefów. Zakład produkuje na licencji brytyjskiej firmy wódkę Smirnoff.

— Planujemy rozszerzenie współpracy z Polmosem Józefów. Nie znaczy to jednak, że go kupimy, choć takiej możliwości też nie wykluczamy — mówi Janusz R. Guy, dyrektor generalny UDV Polska.

Za józefowski Polmos trzeba zapłacić co najmniej 45 mln zł, bo tyle wynosi kapitał akcyjny firmy.

Najważniejsza marka

Większość potencjalnych inwestorów dla zakładów spirytusowych interesuje się przejmowaniem ogólnopolmosowskich znaków towarowych. Na razie nie wiadomo, czy UDV również weźmie udział w tej rozgrywce.

— Nas interesuje tylko produkcja wódki Smirnoff. I to wszystko — podkreśla Janusz R. Guy.

Państwowa pomoc

Zdaniem dyrektora UDV Polska, prywatyzacja przemysłu spirytusowego będzie przebiegać podobnie jak w przypadku browarów i fabryk tytoniowych.

— Liczymy, że państwo będzie udzielać ulg inwestycyjnych koncernom wchodzącym do Polmosów. Potencjalny nabywca alkoholowej fabryki musi przecież wydać olbrzymie pieniądze na redukcję zatrudnienia i pozbycie się socjalnego balastu — mówi szef UDV Polska.