UE: niepewny los akcyzy na papierosy

Mira Wszelaka
opublikowano: 2001-04-09 00:00

UE: niepewny los akcyzy na papierosy

Wszystko wskazuje na to, że nowe stanowisko Polski w obszarze „podatki” Bruksela zaaprobuje. Jedyną niewiadomą może okazać się los wniosku o trzyletni okres przejściowy na obniżoną akcyzę na papierosy.

W ostatnich dniach Polska złożyła w Brukseli zmodyfikowane stanowisko w obszarze „podatki”. Negocjatorzy spodziewają się, że Bruksela przekaże odpowiedź w ciągu najbliższej rundy negocjacyjnej w końcu maja. Jeżeli „piętnastka” zaakceptuje polskie postulaty, obszar będzie mógł zostać tymczasowo zamknięty jeszcze w maju.

Według polskich negocjatorów, największe szanse na akceptację ma wniosek dotyczący rocznego okresu przejściowego na paliwa ekologiczne. Takie odstępstwa funkcjonują w Unii. Podobnie rzecz się ma z książkami i niektórymi czasopismami specjalistycznymi. Wprowadzenie sugerowanej przez polskich dyplomatów 3-proc. stawki VAT ma duże szanse na akceptację.

Nieco więcej problemów mogą sprawić papierosy. Według nieoficjalnych informacji, Unia może nadal negocjować zasadność, tym razem już tylko trzyletniego, okresu przejściowego na stosowanie minimalnego podatku akcyzowego, niższego niż obowiązujący w UE — 57 proc. (w Polsce akcyza sięga 52 proc.). Polska natomiast obawia się, że zbyt szybkie dostosowanie do unijnych wymogów odbije się niekorzystnie zarówno na sytuacji branży tytoniowej, jak i budżetu.

Tymczasem UE opracowuje nową dyrektywę. Przepisy dodatkowo nałożą na producentów dopłatę do każdego 1 tys. papierosów.

— Według wstępnych założeń, kwota ta miała wynosić 70 EUR (252 zł), jednak rozpatrywana jest propozycja 60 EUR (216 zł). Bez względu na jej wysokość szacuje się, że wdrożenie tej dyrektywy spowodowałoby co najmniej kilkukrotny wzrost cen krajowych papierosów. Tego nie będzie w stanie przełknąć nasz rynek. Pociągnie to za sobą wzrost przemytu — uważa Dariusz Salata, dyrektor Krajowego Stowarzyszenia Przemysłu Tytoniowego.

Już obecnie wiadomo, że wiele krajów UE, np. Hiszpania czy Luksemburg, wystąpi o okres przejściowy. Nieoficjalnie wiadomo, że o takie odstępstwo poprosi też Polska. Na razie prace nad dyrektywą trwają. Jest jednak bardzo prawdopodobne, że w chwili wejścia Polski do UE nowe prawo będzie już obowiązywało. Wtedy będziemy musieli wystąpić o okres przejściowy. Unia liczy się z takim wnioskiem. Może się jednak nie zgodzić na okres przejściowy na stosowanie akcyzy niższej od 57 proc.