Robert Manz, prezes Polskiego Stowarzyszenia Inwestorów Kapitałowych, nie ma wątpliwości: Unia to zbawienie dla naszego rynku.
Proces integracji europejskiej może mieć znaczny i pozytywny wpływ na rozwój prywatnych inwestycji kapitałowych w Polsce oraz innych krajach Europy Środkowej i Wschodniej. Akcesja jest kolejnym ewolucyjnym kamieniem milowym w rozwoju rynku, dokładającym się niejako do jego przemiany z egzotyczego w rynek bardziej dojrzały. Będzie to miało pozytywny wpływ na wszystkie aspekty branży venture capital i private equity, począwszy od gromadzenia środków, aż po wyjście z inwestycji.
Połowa z regionu
Polska — z blisko 50-proc. udziałem w całkowitych inwestycjach w regionie w roku 2003 — pozostaje największym rynkiem prywatnych inwestycji kapitałowych w tej części Europy. Spodziewam się, że utrzyma się to na tym poziomie przez jakiś czas, ponieważ Polska jest największą gospodarką regionu o największej podaży projektów inwestycyjnych. Wydarzenia na świecie będą prawdopodobnie wpływać także na venture capital i private equity w Polsce, tak jak to się dzieje z innymi rynkami.
Przywitajmy fundusze
Kraje naszego regionu zyskały sobie uznanie jako gospodarki wzrostu pośród słabo rozwijającego się całego rynku Unii. Sytuacja ta najprawdopodobniej skieruje sporą uwagę na Europę Środkową i Wschodnią w najbliższej przyszłości i powinna stymulować wzrost rynku venture capital i private equity znajdującego się obecnie na stosunkowo niskim poziomie w porównaniu z krajami „piętnastki” Unii.
Autor jest prezesem Polskiego Stowarzyszenia Inwestorów Kapitałowych