Do 13 lutego Urząd Komunikacji Elektronicznej czeka na oferty operatorów telekomunikacyjnych w aukcji na pięć rezerwacji częstotliwości z pasma 800 MHz (wycenianych na minimum 250 mln zł każda) i czternaście — z pasma 2,6 GHz (od 25 mln zł). Mają one posłużyć w rozwoju oferty internetu szerokopasmowego LTE.
![TURBODOŁADOWANIE: Magdalena Gaj, prezes UKE, skłania
się ku współdzieleniu pasm przez operatorów, którzy staną do
aukcji. Miałoby to pozwolić nawet na kilkakrotne zwiększenie
szybkości internetu w ofercie LTE. [FOT. WM] TURBODOŁADOWANIE: Magdalena Gaj, prezes UKE, skłania
się ku współdzieleniu pasm przez operatorów, którzy staną do
aukcji. Miałoby to pozwolić nawet na kilkakrotne zwiększenie
szybkości internetu w ofercie LTE. [FOT. WM]](http://images.pb.pl/filtered/bf407aa5-8fea-4f1e-bdae-19c72382e374/c1e7e7cd-cfae-59d4-94a0-52c2a647bb56_w_830.jpg)
— Częstotliwości z tzw. osiemsetki, które są przedmiotem aukcji, stanowią zasoby unikatowe, ponieważ ich zakres jest ograniczony, a liczba podmiotów potencjalnie zainteresowanych nimi jest duża — mówi Magdalena Gaj, prezes UKE.
Prezes UKE tłumaczy, że te częstotliwości — zwolnione przez telewizję analogową — choć pozwalają na oferowanie szerokopasmowego dostępu do internetu tak jak inne, np. z pasm 1800 MHz, są znacznie bardziej wartościowe. — Są to tzw. częstotliwości pokryciowe, które pokryją zasięgiem olbrzymie, trudno dostępne powierzchnie kraju, tam gdzie mieszkańcy obecnie nie mają dostępu do szybkiego internetu — mówi Magdalena Gaj.
Jednocześnie z ogłoszeniem o aukcji prezes UKE wydała decyzję, dotyczącą przyznania Sferii (której udziałowcem jest Zygmunt Solorz-Żak) częstotliwości z zakresu 816-821 (które początkowo również miały być przedmiotem aukcji) oraz 857- 862 MHz w zamian za inne posiadane przez nią od dekady, ale nienadające się do użytku ze względu na szkodliwe zakłócenia. Kończącą wieloletni spór w tej sprawie ugodę ze Sferią w sierpniu podpisało Ministerstwo Administracji i Cyfryzacji, wywołując branżową burzę.
— Przyjmujemy z uznaniem fakt zamiany rezerwacji dokonanej przez prezesa UKE w ramach prowadzonego od 9 września postępowania. Dokonanie zamiany porządkuje pasmo dywidendy cyfrowej, umożliwiając przeprowadzenie aukcji pod pasmo nowoczesnych systemów transmisji danych LTE oraz rozwiązuje problem GSM-R. Szczegóły decyzji, jej uzasadnienie oraz warunki techniczne są obecnie analizowane — mówi Dariusz Trzeciak, członek zarządu Sferii.
Niewykluczone, że operatorzy, nawet jeśli nie wygrają żadnej częstotliwości w aukcji, będą mogli połączyć siły w korzystaniu z pasm i budowaniu infrastruktury. Już dziś współpracują ze sobą (w ramach spółki Networks!) Orange i T-Mobile. To pozwoliłoby na spore oszczędności i oferowanie jeszcze szybszego internetu na szerszym paśmie. Stworzenie jednego operatora infrastruktury LTE postulował jeszcze we wrześniu Zygmunt Solorz-Żak. Początkowo UKE było sceptyczne.
— Dziś nie wykluczam żadnej opcji — to rynek powinien zdecydować, jaki model jest dla niego najbardziej korzystny. Dokumentacja zawiera elementy sprzyjające takiej współpracy, ale także zapisy chroniące rynek i konsumenta przed budowaniem monopoli — mówi Magdalena Gaj.