To reakcja na wcześniejszą wypowiedź prezesa Gazpromu. Aleksiej Miller ujawnił, że Ukraina nie zapłaciła za gaz dostarczony w sierpniu mimo iż miała czas do 1 października. Mowa o kwocie 882 mln USD.

W przeszłości doszło do dwóch „wojen gazowych” między Rosją i Ukrainą na tle płatności. W 2006 i 2009 roku Rosja wstrzymała dostawy gazu na Ukrainę, a w efekcie także do innych europejskich odbiorców.
Obecne zaognienie tłumaczy się także planem zawarcia przez Ukrainę umowy stowarzyszeniowej z Unią Europejską. Rosja daje do zrozumienia, że gdyby Ukraina weszła raczej do unii celnej z nią sprawa cen gazu i płatności mogłaby zostać szybko załatwiona.