Jej priorytetem jest zmiana przepisów zwiększających zakres wsparcia przez KUKE firm chcących działać na Ukrainie. Finansowanie uruchomi też PFR.
Jadwiga Emilewicz, pełnomocnik rządu ds. polsko-ukraińskiej współpracy rozwojowej określiła listę zadań, które należy zrealizować, by polskie firmy mogły wziąć udział w odbudowie Ukrainy. Wiele z nich planuje wykonać jeszcze przed nadchodzącymi wyborami parlamentarnymi.
PAIH otworzy ukraińskie biura
Jednym z priorytetów jest wsparcie współpracy agencji i biznesu.
- W tym celu konieczne jest stworzenie międzyresortowego zespołu, w którego pracach będą także uczestniczyć organizacje biznesowe. Z dotychczasowych doświadczeń wynika bowiem, że dobre przepisy i programy gospodarcze udaje się tworzyć zazwyczaj po skonsultowaniu ich z przedsiębiorcami i branżowymi organizacjami – mówi Jadwiga Emilewicz.
Zapowiada otwarcie w ciągu kilku tygodni biur w Kijowie i w zachodniej Ukrainie przez Polską Agencję Inwestycji i Handlu.
Jadwiga Emilewicz zapowiada także wsparcie podmiotów zainteresowanych rozwojem działalności na rynku ukraińskim. Informuje, że trwają rozmowy z Polskim Funduszem Rozwoju (PFR), na temat wdrożenia nowych instrumentów finansowych dla polskich przedsiębiorców zainteresowanych rynkiem ukraińskim. Paweł Borys, prezes PFR poinformował PB, że fundusz jeszcze prowadzi analizy i propozycje przedstawi na przełomie czerwca i lipca. Zaznacza, że w pierwszej kolejności zostaną określone zasady zaangażowania się Korporacji Ubezpieczeń Kredytów Eksportowych (KUKE) we wsparcie krajowego biznesu na Ukrainie.
- Uchwalenie jeszcze w tej kadencji ustaw zwiększających katalog rozwiązań dotyczących gwarantowanych ubezpieczeń eksportowych jest celem numer jeden – wtóruje Jadwiga Emilewicz.

KUKE podkreśla, że już wspiera polski biznes w Ukrainie, a dzięki zmianie przepisów poszerzy krąg możliwości.
- Procedowana obecnie nowelizacja ustawy regulującej obszar ubezpieczeń eksportowych gwarantowanych przez skarb państwa zwiększy przejrzystość operacyjną, dzięki wydzieleniu naszego zaangażowania w Ukrainie z pozostałej części portfela. Dzięki temu będziemy mogli kontrolować skutecznie ryzyko jakie ponosimy wspierając polskich eksporterów i inwestorów oraz reagować elastycznie na ich potrzeby finansowe. Oprócz podtrzymania ochrony eksportu towarów w oczekiwanej przez polskich przedsiębiorców skali, a dynamika jego wzrostu jest niesamowita, będziemy mogli ubezpieczać inwestycje krajowych firm zainteresowanych rozwojem biznesu w Ukrainie poprzez projekty typu green-field bądź przejęcia. Będziemy mogli także ubezpieczać udział polskich dostawców towarów i wykonawców w projektach mających na celu odtworzenie infrastruktury i dalszą modernizację gospodarki Ukrainy, prowadzonych na zlecenie władz w Kijowie lub inwestorów prywatnych innych niż polskich – informuje Janusz Władyczak, prezes KUKE.
Dodaje, że nowelizacja umożliwi także obejmowanie przez KUKE ochroną polskich oddziałów przedsiębiorców zagranicznych.
- Liczymy, że przyciągnie to do naszego kraju firmy z całego świata, zainteresowane udziałem w odbudowie Ukrainy. Będą mogły skorzystać ze wsparcia KUKE, jeśli otworzą w Polsce oddział i stąd będą np. wysyłać dobra zaopatrzeniowe czy inwestycyjne. Dodatkowo będziemy mogli reasekurować ryzyko polskich ubezpieczycieli komercyjnych, którzy zdecydują się na ubezpieczanie transportu towarów do Ukrainy. Obecnie stanowi to duży problem, utrudniając sprawne dostawy na tamtejszy rynek – twierdzi Janusz Władyczak.
Aspirujemy do międzynarodowej platformy
Jadwiga Emilewicz podkreśla, że oprócz wsparcia PFR i KUKE, krajowi przedsiębiorcy będą mogli liczyć także na inne polskie firmy finansowe działające na terenie Ukrainy. Wymienia Kredobank, związany z PKO BP, które ma wiele oddziałów, nawet we wschodniej Ukrainie. Zapewnia, że jest jednym z niewielu „zdrowych finansowo” podmiotów działających na ukraińskim rynku i podkreśla, że celem jest zwiększenie liczby podmiotów, które założą w nim konta. Kolejną firmą, która zdaniem Jadwigi Emilewicz, może wspierać polskie firmy, jest PZU.
Oprócz wsparcia biznesu Jadwiga Emilewicz zapowiada także działania z obszaru dyplomacji ekonomicznej. Informuje, że Polska stara się o włączenie do Platformy Koordynacji Darczyńców, założonej przed grupę G7. 21 czerwca w Londynie planowane jest spotkanie jej członków, w którym będzie uczestniczył premier Mateusz Morawiecki, co może być krokiem w kierunku włączenia się Polski w międzynarodową strukturę.
Podpis: Katarzyna Kapczyńska