Wybór firmy windykacyjnej spośród setek podmiotów funkcjonujących obecnie na rynku nie może być przypadkowy. Tutaj, podobnie jak w każdej branży, można trafić na jednostki albo podmioty bardziej lub mniej rzetelne. Znane są przecież przypadki stosowania przez windykatorów metod odzyskiwania należności nie zawsze zgodnych z prawem (zastraszanie czy wprowadzanie w błąd dłużników). Warto wybrać firmę, która nie ucieka się do takich praktyk.
Rekomendacje i referencje
— Przy wyborze windykatora można oprzeć się na rekomendacjach osób, które współpracowały już z firmą windykacyjną i są z tej współpracy zadowolone — radzi Jarosław Długi, prezes Falcon Group.
O dobrej opinii danej firmy świadczą również listy referencyjne. Trzeba też zorientować się, czy dana firma oferuje kompleksowy zakres usług — który będzie obejmował windykację polubowną oraz dodatkowo działania na etapie sądowym oraz egzekucyjnym.
— Zazwyczaj w celu jak najlepszego dopasowania oferty do potrzeb klienta firmy windykacyjne proponują reprezentację na poszczególnych etapach odzyskiwania należności, tzn. na etapie polubownym, sądowym i egzekucyjnym — informuje Radosław Czajkowski, radca Prawny w e-Kancelarii Grupie Prawno-Finansowej. Kompleksowość usług może dać klientowi pewność, że będzie na daną firmę mógł liczyć w każdej sytuacji, gdyż dysponuje ona praktyczną wiedzą i doświadczeniem na temat podejmowanych na poszczególnych etapach działań. Jeśli wstępny proces zapoznawczy mamy za sobą, najważniejsza będzie umowa i jej zapisy.
— Aktualnie funkcjonują dwa główne typy umów, na podstawie których prowadzone są działania windykacyjne. Umowa-zlecenia oparta na art. 734-751 kodeksu cywilnego, kiedy firma windykacyjna działa jako pełnomocnik wierzyciela w zakresie udzielonego pełnomocnictwa oraz umowy przelewu wierzytelności na podstawie art. 509-518 kodeksu cywilnego, kiedy to firma windykacyjna staje się wierzycielem i stroną dla dłużnika — tłumaczy Tomasz Rodak, kierownik do spraw rozwoju biznesu w Integral Collections.
W przypadku umowy-zlecenia należy upewnić się, w jakim zakresie jest udzielane pełnomocnictwo firmie windykacyjnej. Szczególną uwagę warto zwrócić na zapisy dotyczące sposobu naliczania i wysokości wynagrodzenia. W umowie powinny zostać określone wszelkie koszty, jakie mogą powstać w wyniku prowadzonych działań zarówno na etapie postępowania polubownego, jak i sądowo-egzekucyjnego.
Przewidzieć nieprzewidziane
— Oczywiście mogą się pojawić dodatkowe koszty, których nie da się zawsze precyzyjnie przewidzieć, ale na taką okoliczność powinien pojawić się zapis w umowie, na podstawie którego wszelkie dodatkowe koszty wymagają akceptacji zlecającego działania windykacyjne — twierdzi Jarosław Długi.
Ponadto klient powinien wiedzieć, w którym momencie powstanie obowiązek zapłaty. Obecnie coraz więcej firm windykacyjnych zwraca się w stronę płatności za efekt — czyli klient nie ponosi kosztów, jeśli działania windykatora okażą się nieskuteczne. Kwestia kosztów jest bardzo istotna również ze względu na fakt, że przedział wynagrodzenia firm windykacyjnych może być bardzo szeroki.
— W branży zarządzania wierzytelnościami nie ma sztywnego cennika usług — mówi Maciej Ziemski, kierownik Pionu Windykacji w e-Kancelarii Grupie Prawno-Finansowej.
Inna sprawa to możliwości i skutki rozwiązania umowy. W umowach powinno być jasno opisane takie prawo z podanym okresem wypowiedzenia oraz jak najmniej dotkliwymi skutkami finansowymi. W przypadku wykupu wierzytelności naszej analizie podlegać powinny w szczególności klauzule zawieszające wypłatę pieniędzy. — Umowa powinna określać precyzyjnie tryb i obowiązki stron zwrotu wierzytelności w przypadku nieskutecznego zakończenia postępowania — podkreśla Tomasz Rodak.
Prawa i obowiązki
Kolejnym ważnym elementem jest bezpieczeństwo powierzanych danych osobowych w przypadku podejmowania działań windykacyjnych wobec osób fizycznych. Firma windykacyjna powinna zapewnić bezpieczeństwo przechowywania takich danych oraz zachować poufność związaną z powierzonymi do wykonania czynnościami. Warto też dokładnie przeanalizować treść umowy pod kątem zachowania praw i roli w postępowaniu, aby nie naruszały zasady równości stron.
— Spróbujmy odpowiedzieć sobie na pytanie, czy w toku postępowania będziemy mieli wpływ na jego przebieg, czy też pełną autonomię w podejmowaniu decyzji zapewni sobie firma windykacyjna — radzi Tomasz Rodak.