Jeszcze w tym roku będzie można renegocjować kontrakty długoterminowe na realizację zamówień publicznych. Jest to wręcz konieczne — uważają przedsiębiorcy. Pozytywnie w związku z tym odebrali fakt, że Senat przyjął już nowelizację prawa zamówień publicznych. Pozwoli ona uczestnikom rynku na właściwe przygotowanie się do zmian, które zaczną obowiązywać od 2016 r. Konfederacja Lewiatan przypomina, że od przyszłego roku umowy-zlecenia będą podlegały nowym zasadom w regulowaniu składek na ubezpieczenia społeczne. Poza tym minimalne wynagrodzenie wzrośnie do 1850 zł. To dwa z ważnych powodów przeprowadzenia niezbędnych zmian w zawartych umowach odpowiednio wcześniej. Lewiatan zwraca uwagę, że niezawarcie porozumienia w terminie 30 dni od złożenia wniosku o renegocjację wiąże się dla obu stron również z sankcją, którą jest rozwiązanie kontraktu z zachowaniem trzymiesięcznego okresu wypowiedzenia.

— Ważne jest, by sektor publiczny jak najlepiej przygotował się do waloryzacji obowiązujących kontraktów, by ozusowanie umów-zleceń oraz podwyższenie minimalnej płacy nie wpłynęło negatywnie na poziom zatrudnienia. Sytuacja, w którejzamawiający zwiększonymi kosztami pracy obarczaliby pracodawców i pracowników, mogłaby zagrozić stabilności wielu firm usługowych oraz nawet 120 tys. etatów — komentuje Marek Kowalski, przewodniczący Rady Zamówień Publicznych przy Lewiatanie.
Jego zdaniem, instytucje publiczne czy samorządowe powinny przeprowadzić przegląd budżetów na usługi oraz rozpocząć negocjacje z wykonawcami, aby zabezpieczyć pracowników, szczególnie tych najmniej zarabiających, przed utratą pracy. Odpowiednio też powinny skalkulować nowe przetargi. Renegocjacje budżetów przewiduje art. 142 ust. 5 znowelizowanego prawa zamówień publicznych. © Ⓟ