W trosce o zdrowie planowana jest kolejna seria drakońskich podwyżek
Tanich papierosów w UE już nie będzie. Akcyza wzrośnie o 50 proc. Paczka za 12 zł będzie standardem.
10 mln polskich palaczy, producentów papierosów oraz ich dystrybutorów czeka nie lada problem. Postępujący od lat spadek sprzedaży legalnych papierosów w Polsce nie tylko może się nie zatrzymać, ale wręcz jeszcze pogłębić wskutek decyzji Rady Unii Europejskiej o drastycznym podniesieniu minimum akcyzowego. Plany przewidują podniesienie minimalnej stawki akcyzy w UE z 64 EUR za 1000 sztuk do 90 EUR. Nowa stawka ma być wprowadzona w większości krajów UE do 1 stycznia 2014 r., a w Bułgarii, Grecji, Estonii, na Litwie, Łotwie, Węgrzech, w Rumunii i Polsce po okresie przejściowym, najpóźniej do 1 stycznia 2018 r.
Piąty szary gracz
Rada Unii Europejskiej uzasadnia podwyżkę akcyzy na papierosy troską o poprawę zdrowia publicznego w UE.
— Mamy nadzieję, że przyszłe podwyżki będą racjonalne i będą uwzględniały sytuację na rynku wyrobów tytoniowych. W przeciwnym wypadku nie wróży to dobrze legalnej sprzedaży papierosów w Polsce, która już po ostatnich podwyżkach akcyzy mocno spadła — mówi Agnieszka Świergiel, dyrektor generalny Imperial Tobacco Polska.
Podkreśla, że każdy wzrost cen papierosów stymuluje wzrost przemytu, który z roku na rok staje się coraz bardziej opłacalny.
— W Polsce są już regiony i miasta, gdzie ponad 50 proc. konsumowanych papierosów pochodzi z nielegalnych źródeł, m.in. przy granicy ukraińskiej. Nasza firma jako jedyna w Polsce bada wpływ przemytu na rynek. Szacujemy, że udział nielegalnych papierosów w całkowitej ich konsumpcji w Polsce sięga około 16 proc. To tak, jakby na rynku działał piąty, silny gracz. Według nas rynek papierosów razem z produktami nielegalnymi sięga około 70 mld sztuk, w tym blisko 85 proc. to produkty legalne — dodaje Agnieszka Świergiel.
Tytoniowa mapa
— Osiągnięcie pułapu 90 EUR to duże wyzwanie, które będzie wiązało się z podwyżkami cen, jak również ze spadkiem legalnego rynku. Na szczęście mamy na to czas do 2018 r., co pozwala na stworzenie mapy drogowej podwyżek, która z jednej strony pozwoli na stopniowe, coroczne zbliżanie się do nowego minimum, a z drugiej — uchroni polski rynek, w tym dochody państwa, przed drastycznym spadkiem na rzecz szarej strefy. Wymagać to będzie dobrej woli rządu, myślenia w perspektywie długookresowej, analizowania zachowań rynkowych i zaostrzenia walki z przemytem — mówi Krzysztof Kępiński, dyrektor ds. relacji z rządem z British American Tobacco Polska.
Inne firmy też liczą na rozsądne podejście fiskusa i postulują jak najszybsze przyjęcie przez Ministerstwo Finansów — po konsultacjach z branżą tytoniową i innymi zainteresowanymi podmiotami — planu podwyżek akcyzy do wymaganego przez Unię nowego minimum.
— Rząd powinien wziąć pod uwagę wpływ zbyt wysokich i nagłych podwyżek akcyzy i spowodowanego nimi wzrostu cen papierosów na spadek ich sprzedaży, a w konsekwencji na wysokość osiąganych wpływów budżetowych z akcyzy, które są niebagatelne dla budżetu — tylko w tym roku ma to być prawie 14,5 mld zł. Zbyt wysokie i szybkie podwyżki podatku zdestabilizują legalny rynek, co w konsekwencji może doprowadzić do pogłębienia problemów z osiągnięciem zaplanowanych wpływów do budżetu —ostrzega Przemysław Filipowicz, członek zarządu JTI Polska.
Choć z wielu powodów trudno dokładnie przewidzieć, ile będzie kosztowała paczka papierosów w 2018 r., to branżowi eksperci nieoficjalnie mówią, że najtańsza paczka papierosów w Polsce będzie kosztowała co najmniej 12 zł.
3 pytania do...
Jerzego Skiby, prezesa Krajowego Stowarzyszenia Przemyłu Tytoniowego:
Trzeba zwiększyć czujność
1Jak kolejna fala podwyżek akcyzy wpłynie na rynek papierosów?
Każdy wzrost akcyzy na papierosy stanowi zagrożenie wzrostem przemytu i nielegalnej produkcji. Niestety, po sporej liczbie wykrywanych i likwidowanych nielegalnych wytwórni widać, że proceder ten rozrasta się w Polsce.
2Co może zrobić Służba Celna, aby dobrze przygotować się do walki z rosnącą kontrabandą?
Służba Celna stale poprawia efektywność działania, co nas cieszy. Przydałoby się jednak jeszcze przeszkolić celników w kwestii rozpoznawania wwożonych do Polski urządzeń służących do produkcji papierosów. Warto byłoby też wprowadzić system ewidencji urządzeń wycofywanych z produkcji.
3 Czy legalna sprzedaż papierosów może jeszcze w Polsce wzrosnąć?
Trudno powiedzieć, czy jest gdzieś granica spadku sprzedaży, czy też rok po roku będzie ona się zmniejszać. Na razie tendencja spadkowa się utrzymuje i nie ma wyraźnych widoków na poprawę. Co ciekawe, jeśli państwo wycofa się z kontroli obrotu tytoniem surowym, wkrótce może się też rozwinąć nielegalny rynek tytoniu do skrętów.