Firmy leasingowe będą dochodziły swych praw w Komisji Europejskiej, jeśli nowela ustawy o podatku VAT przejdzie w proponowanym kształcie.
Związek Przedsiębiorstw Leasingowych (ZPL) w imieniu branży wystosował do resortu finansów oraz senatorów, którzy w przyszłym tygodniu zajmą się projektem nowelizacji ustawy o podatku VAT, apel o odrzucenie zapisów dotyczących VAT na samochody.
Lisak OK
— Jeśli nowelizacja zostanie uchwalona, to firmy leasingowe, dla których 70 proc. aktywów stanowi leasing pojazdów, mogą mieć poważne problemy. Najlepszym rozwiązaniem byłoby wprowadzenie 50-proc. odliczenia VAT od pojazdów wykorzystywanych do prowadzenia działalności gospodarczej. Mamy jednak świadomość, że już jest za późno na wprowadzenie tak daleko idących zmian — mówi Krzysztof Bielecki, prezes ZPL.
Dodaje, że w tej sytuacji związek proponuje pozostawienie przepisów z ubiegłego roku — tzw. wzoru Lisaka — i przystąpienie po wyborach do rozmów o zmianie w ustawie.
Branża nie wierzy, że w Senacie przejdzie poprawka wynikająca z błędu resortu finansów umożliwiająca 100-proc. odliczenie VAT. Jej zdaniem, proponowane zapisy zezwolą na odliczenie podatku VAT tylko w przypadku aut z jednym rzędem siedzeń, a więc znacznie mniejszej liczby modeli niż dotychczas. Ponadto nowela narzuca dodatkowe wydatki na firmy leasingowe i klientów, a brak przepisów przejściowych powoduje, że nie wiadomo, jak będą się rozliczać dotychczasowi leasingobiorcy.
— Zapisy są znacznie mniej korzystne dla branży niż obowiązująca ustawa. Jest to sprzeczne z zaleceniami szóstej dyrektywy UE. Dlatego gdyby nowela przeszła, złożymy skargę w Komisji Europejskiej — wyjaśnia Krzysztof Bielecki.
Szukanie sojuszników
ZPL już omawiał złożenie ewentualnej skargi m.in. z kancelarią Baker & McKenzie i związkiem motoryzacyjnym SOIS.
— Jeśli złożymy skargę w komisji, to wówczas albo sama upomni ona państwo, albo nada sprawie bieg w Europejskim Trybunale Sprawiedliwości w Luksemburgu — wyjaśnia Mirosław Barszcz, przedstawiciel Baker & McKenzie.
SOIS zamierza ściśle współpracować z ZPL.
— Obawiamy się, że jeśli wejdą w życie nowe przepisy, to w 2005 r. nie uda się w Polsce sprzedać więcej niż 280 tys. aut. Będzie to najgorszy wynik od ponad 10 lat — mówi Jakub Faryś, szef ZM SOIS.