Agencja przypomina, że ponad dwa miesiące temu Komisja Europejska ogłosiła, że niektórzy traderzy ośmiu nieujawnionych z nazwy banków wymieniali się istotnymi handlowo informacjami i koordynowali strategie sprzedaży denominowanymi w euro obligacjami.
Unicredit, na polecenie włoskiego nadzoru, przyznał się iż jest w grupie wspomnianych banków. Poinformował, że KE podejrzewa jedną z jego spółek zależnych. Przyznał, że może zostać ukarany finansowo, choć uznał to za mało prawdopodobne.