UOKiK: kolej naciąga pasażerów
Tadeusz Aziewicz, prezes Urzędu Ochrony Konkurencji i Konsumentów, zarzucił PKP stosowanie praktyk monopolistycznych. Chodzi o pobieranie przez przewoźnika należności i opłat dodatkowych od osób uprawnionych do przejazdów ulgowych lub bezpłatnych, w sytuacji gdy nie posiadają one świadczących o tym dokumentów.
Kolejarze podpierają się tym art. 33a ust.3 prawa przewozowego, który mówi, że „w razie stwierdzenia braku odpowiedniego dokumentu, uprawniającego do przejazdu bezpłatnego lub ulgowego, przewoźnik (...) powinien pobrać właściwą należność i opłatę dodatkową”. Zgodnie z Taryfą Osobową i Bagażową PKP, osoba ta obowiązana jest ponadto posiadać uprawniający do tego dokument. W przeciwnym wypadku będzie ona traktowana jak podróżny bez ważnego biletu. UOKiK uznał, że takie traktowanie podróżnego narusza ustawę antymonopolową.
Zdaniem UKOKiK, przepis ten jest traktowany przez PKP zbyt jednostronnie, bo ustawa o uprawnieniach do bezpłatnych i ulgowych przejazdów środkami publicznego transportu zbiorowego nie wiąże uprawnień do korzystania z tych przejazdów z posiadaniem odpowiednich dokumentów. CP