UPS spodobał się Wrocław

MAG
opublikowano: 2011-09-15 00:00

Firma rozważa poszerzenie centrum usług finansowo-księgowych, w którym zatrudnia 400 osób.

Firma rozważa poszerzenie centrum usług finansowo-księgowych, w którym zatrudnia 400 osób.

Notowana na NYSE firma kurierska przeniosła z Wielkiej Brytanii do Wrocławia usługi rozliczeniowe w 2007 r. Obiecała zatrudnić 316 osób, rząd na zachętę dał 750 tys. zł grantu. Teraz, jak przyznaje biuro prasowe UPS, rozważa możliwość poszerzenia wrocławskiego centrum.

Ponieważ projekt w stolicy Dolnego Śląska firma uważa za wielki sukces, może powstać znaczący ośrodek. Dziś we Wrocławiu UPS zatrudnia blisko 400 osób.

— Firmy mają zdroworozsądkowe podejście: zaczynają od niewielkich centrów liczących kilkadziesiąt osób, a gdy lepiej zorientują się w specyfice kraju, robią kolejne kroki. Dlatego nie dziwi fakt, że UPS chce poszerzyć centrum — mówi Jolanta Jaworska, dyrektor ds. programów publicznych w IBM na Europę Środkową i Wschodnią oraz wiceprezes Związku Liderów Sektora Usług Biznesowych ABSL.

Z raportu ABSL wynika, że na koniec tego roku w sektorze nowoczesnych usług biznesowych może pracować 70 tys. osób, a za trzy lata — 100 tys. We Wrocławiu pracuje w nim ponad 10 tys. osób. W latach 2008-10 ich liczba podwoiła się i był to największy wzrost w Polsce. Podobną liczbę pracowników ta branża ma w Warszawie, większą — tylko w Krakowie (15,6 tys.).

Wygląda na to, że UPS także i tym razem liczy na grant rządowy. Nie powinno być z tym być problemu.

— Polski rząd nie ogranicza pomocy publicznej dla kolejnych inwestycji tych samych firm, świadczy o tym nie tylko przykład IBM. Preferowane są miasta z wyższą stopą bezrobocia wśród osób z wykształceniem wyższym — dodaje Jolanta Jaworska.