Urzędnicy dają się korumpować
W rankingu oceniającym stopień skorumpowania instytucji publicznych w 99 państwach Polska znalazła się na 44 miejscu.
Pierwszą pozycję zajęła Dania. Spośród państw naszego regionu Czechy wyprzedziły Polskę o pięć miejsc, a Węgry — aż o 13.
Badania, oparte na analizie sondaży opinii społecznej, już od pięciu lat prowadzi międzynarodowa organizacja na rzecz walki z korupcją — Transparency International.
— Polska jest z pewnością krajem bardzo skorumpowanym, choć jeszcze nie przeżartym przez korupcję. Tegoroczne badanie nie wykazało jednak jeszcze skutków reformy administracyjnej. Jestem przekonany, że jest ona bardzo korupcjogenna — twierdzi prof. Antoni Kamiński, przewodniczący zarządu Transparency International Polska.
Najbardziej skorumpowane w Polsce są administracja centralna, parlament, samorząd terytorialny i sądownictwo.
Transparency International po raz pierwszy opublikowała ranking, w którym pokazuje, w jakim stopniu korporacje z 19 największych potęg przemysłowych wykorzystują łapówki do prowadzenia swoich interesów za granicą.
— Na końcu tego rankingu znalazły się państwa, które są ważnymi inwestorami w Polsce. Przekupstwem chętnie posługują się przedsiębiorcy z Włoch (16. miejsce) i Korei Południowej (18. miejsce) — podkreślił Jacek Łęski, wiceprzewodniczący TIP. ŁUK