— Ben Bernanke dał jasno do zrozumienia, że dopóki nie będzie stabilnego wzrostu gospodarczego, Fed będzie dostarczał kapitał rynkowi. I nie jest ważne, jak będą nazwane kolejne programy: QE2, QE3, QE4 czy QE5, podaż pieniądza będzie rosła – twierdzi Mark Mobius, legendarny inwestor, prezes Templeton Emerging Markets Group.
Jego zdaniem, skutek dalszych działań Rezerwy Federalnej będzie taki, że pieniądze będą płynęły, a stopy procentowe nadal będą niskie.