To wynik znacznie gorszy od prognoz analityków, którzy spodziewali się, że wzrost wyniesie 0,6 proc., po wzroście o 0,1 proc. w sierpniu.
Po wykluczeniu sprzedaży aut wynik był jeszcze gorszy, bo okazało się, że sprzedaż detaliczna spadła o 0,1 proc. przy oczekiwanym wzroście na poziomie 0,4 proc. oraz po wzroście o 0,2 proc. miesiąc wcześniej.