Mimo niezłego otwarcia sesji, indeksy w USA już spadają. Kursom, które tracą już od początku tygodnia nie pomogła informacja o minimalnym wzroście PKB USA w II kwartale. Rynek obawiał się, że gospodarka osiągnie „zerową” dynamikę w tym okresie, ale 0,2 proc. wzrostu i tak jest najsłabszym wynikiem od 8 lat. To kolejna informacja makroekonomiczna w tym tygodniu – po spadku sprzedaży domów i optymizmu konsumentów – świadcząca o braku oznak ożywienia w gospodarce USA.
Utrzymaniu dynamiki PKB na plusie sprzyjały właśnie wydatki konsumentów, które wzrosły w tym okresie o 2,5proc. Dramatycznie spadły natomiast wydatki biznesu – o 15 proc.
Poważnie spada m.in. cena Amazonu, który rozpoczął dzisiaj sprzedaż komputerów online. Pionier e-handlu oferuje m.in. produkty Apple, Compaq, IBM i Toshiby.
Do najlepszych papierów należy za to inny sprzedawca PC-tów – Gateway. Inwestorom najwyraźniej spodobał się ogłoszony wczoraj drastyczny program redukcji kosztów. Spółka ma zwolnić 25 proc. swojej światowej załogi. Powodem tak zdecydowanych kroków jest spadek popytu na produkty firmy.
ONO