W III Rzeczypospolitej nieustannie podejmowane są wysiłki, aby dacie 22 lipca nadać nowe oblicze i zerwać z jej ponurą tradycją ideologiczną. Dwa lata temu specyficzną próbę skierowania święta PRL na tory biznesowe podjął Lew Rywin, ale kontrahenci się na jego intencjach nie poznali. Wczoraj natomiast, w 60. rocznicę rozplakatowania w Chełmie moskiewskiego Manifestu PKWN, dokładnie o godzinie 12.04 prezydent Aleksander Kwaśniewski uroczyście podpisał dwie ustawy z 2 lipca 2004 r.: o swobodzie działalności gospodarczej (cieńszą) oraz przepisy wprowadzające ustawę o swobodzie działalności gospodarczej (znacznie grubszą).
Przez ostatni rok na łamach „PB” poświęciliśmy obu ustawom tak wiele miejsca, że w dziejowej chwili nie mamy już wiele do dodania (krótki materiał zamieszczamy na str. 7). Udostępniliśmy za to miejsce profesorowi Hausnerowi, który w Pałacu Prezydenckim wyłożył swoją filozofię „kamieni milowych”, a następnie wręczył kwiaty trzem damom, stanowiącym filary żmudnej pracy nad ustawami (patrz opis zdjęcia). Teraz pozostaje jeszcze tylko ogłoszenie ustaw i po 14 dniach tak oczekiwane przez przedsiębiorców przepisy wejdą (niektóre później) w życie.