Choć przyznał, że należy jej się uznanie za stanowisko wobec syryjskich uchodźców, to „zawiodła jako przywódca”.
- Nie wyprowadziła Europy z zakłamania odnośnie niezrównoważonej architektury strefy euro – to zaprzeczenie doprowadziło do zamachu na grecką demokrację, trzeciej (niewykonalnej) umowy pożyczkowej, i nowego rozdziału w staczaniu się Europy w lekkomyślny autorytaryzm – motywuje swój głos przeciw nominacji kanclerz.
Zamiast Angeli Merkel, zdaniem Varoufakisa, tytuł człowieka roku powinna otrzymać Nalin Afrin (prawdziwe imię Mayssa Abdo), kobietę która kieruje ruchem oporu przeciwko Państwu Islamskiemu w kurdyjskim mieście Kobani.
