VRG zaskoczyło poziomem zysku

Mariusz BartodziejMariusz Bartodziej
opublikowano: 2022-05-19 10:36
zaktualizowano: 2022-05-19 17:25

Analitycy trafnie przewidzieli przychody odzieżowej spółki w ubiegłym kwartale, jednak zysk operacyjny okazał się dwukrotnie wyższy. Marża i przychody mają dalej rosnąć.

Przeczytaj artykuł i dowiedz się:

  • jakie wyniki VRG miało w I kw. 2022 r.
  • jaką dynamikę sprzedaży utrzymuje w maju
  • jak perspektywy na najbliższe kwartały ocenia spółka i analityczka
  • dlaczego przyjęcie polityki dywidendowej to historyczna zmiana
Posłuchaj
Speaker icon
Zostań subskrybentem
i słuchaj tego oraz wielu innych artykułów w pb.pl
Subskrypcja

Imprezy okolicznościowe – w tym wesela i komunie – wróciły, więc Polacy wybrali się do sklepów po formalną odzież i akcesoria. VRG, właściciel m.in. marek Vistula, Bytom i W.Kruk, zwiększył w I kw. przychody o 41,6 proc. r/r, do 243,8 mln zł. Taki poziom zakładał konsens prognoz analityków opublikowany przez PAP. Lepszy od niego o 13,1 proc. okazał się zysk EBITDA – 32,6 mln zł – a o 102,1 proc. operacyjny – 5 mln zł. Rok temu EBITDA była trzykrotnie niższa, a strata operacyjna wyniosła 15,8 mln zł.

Strata netto wyniosła 2,9 mln zł i była niższa zarówno od zeszłorocznej (18,6 mln zł), jak i konsensu prognoz analityków (4 mln zł). W reakcji na wyniki kurs początkowo osunął się do 3,7 zł, ale na koniec sesji w czwartek, 19 maja, wrócił do 3,9 zł.

Dobre perspektywy w odzieży i biżuterii

W kwietniu spółka potroiła przychody do 108,5 mln zł (więcej niż przed pandemią) przy 57,2-procentowej marży brutto. Natomiast sprzedaż od 1 do 17 maja wzrosła r/r o 15,6 proc. do 59,7 mln zł przy 59,4-procentowej marży. Zarząd ocenia, że przychody w tym roku powinny być dwucyfrowo wyższe od tych w ubiegłym (1,07 mld zł) przy lepszej marży brutto (54,3 proc. w 2021 r.).

– Spodziewamy się, że drugi i trzeci kwartał będą dla nas dobre. Chcemy odnotowywać lepsze wyniki nie tylko w porównaniu do pandemicznych lat 2020-21, ale też 2019 r. – deklaruje Janusz Płocica, nowy prezes VRG.

Firma podkreśla, że po raz pierwszy w historii segment jubilerski przewyższył przychodami – wzrost o 49 proc. do 128,4 mln zł – segment odzieżowy. Zamierza jednak w równym stopniu rozwijać oba.

– W różnych okresach i okolicznościach jeden zachowuje się lepiej niż drugi i to jest siła naszego modelu biznesowego. Cieszy nas wyjątkowo dobry wynik biżuterii w ubiegłym kwartale i wciąż widzimy wiele do zrobienia w kolejnych. Nie jesteśmy liderem, a w dłuższej perspektywie mamy takie ambicje i predyspozycje ku temu. Mamy też sporo miejsca na wzrost w markach odzieżowych – uważa Janusz Płocica.

Metamorfoza w garniturach:
Metamorfoza w garniturach:
VRG, którym kierują (od lewej) Michał Zimnicki, Janusz Płocica i Marta Fryzowska, zapowiada, że planuje ewolucje w markach Vistula i Bytom, ponieważ każda z nich może mieć odmienną stylistykę i grupę odbiorców. Pierwsze efekty na półce i w komunikacji konsumenci zauważą jesienią.
Piotr Gamdzyk

Marża do poprawy

VRG za najważniejszą inicjatywę na ten rok uznaje optymalizację sieci odzieżowej i wzrost osiąganej marży, dlatego zamyka sklepy nierentowne bądź rentowne niewystarczająco. W tym roku ubędą mu netto trzy sklepy odzieżowe i ok. 3 proc. powierzchni. W całej grupie przybędzie jednak sześć lokalizacji, bo w segmencie jubilerskim zwiększy liczbę salonów o dziewięć.

– W segmencie odzieżowym widzimy pole do poprawy marży brutto o zdecydowanie więcej niż 1 czy 2 pkt. proc. Natomiast w segmencie jubilerskim utrzymanie marży brutto na aktualnym poziomie uznamy za dobry wynik. Udział tego segmentu w wynikach grupy rośnie, a operuje on na niższej marży – ok. 51 proc. w I kw. 2022 r. W dodatku coraz więcej ważą w nim zegarki luksusowe sprzedawane przy zdecydowanie niższej marży niż wyroby ze złota i srebra – mówi Michał Zimnicki, wiceprezes VRG.

W jego ocenie inflacja prowadzi do wzrostu kosztów, niemniej spółka nie odczuwa jej wpływu na segment modowy.

– Zawdzięczamy to poprawie efektywności operacyjnej i wzrostowi popytu dzięki powrotowi do wydarzeń okolicznościowych. Odzież formalna wykazuje się stosunkowo dużą odpornością na zawirowania związane z inflacją, bo kupowana jest z powodu okolicznościowej potrzeby, a nie spontanicznie. Natomiast w segmencie jubilerskim te warunki wręcz nam sprzyjają. Przy szybkiej utracie wartości pieniądza część konsumentów chętnie decyduje się na zakup wyrobów ze złota oraz luksusowych zegarków – wyjaśnia Michał Zimnicki.

E-commerce też rośnie

Odwiedzalność sklepów spółki jest aktualnie o ok. 10 proc. niższa niż w 2019 r. W jej ocenie to normalna wartość, bo część zakupów przeniosła się do internetu.

– Warto podkreślić, że utrzymujemy wysoką konwersję, ponieważ odzież formalną łatwiej dobrać w sklepie stacjonarnym. Udział sprzedaży internetowej wynosi ok.16 proc. i chcemy go w skali roku zwiększyć. Zależy nam przede wszystkim na zwiększeniu sprzedaży w obu kanałach, a udział będzie tego wypadkową – Marta Fryzowska, wiceprezeska VRG.

Do zwiększenia przychodów z e-commerce ma się przyczynić dopracowanie programów lojalnościowych, zmiany w komunikacji marketingowej, poszerzenie możliwości zwrotu produktów oraz uruchomienie aplikacji sprzedażowych – w Bytomiu ruszy w drugiej połowie roku.

Dywidenda po dwóch dekadach

VRG przyjęło 18 maja politykę dywidendową, zgodnie z którą zarząd zamierza corocznie rekomendować przeznaczenie na ten cel 20-70 proc. zysku netto przy założeniu m.in., że dług netto/EBITDA nie przekroczy 2,5. To dla spółki historyczna zmiana.

– Firma wypłaciła ostatnią dywidendę w 1999 r. Na przestrzeni lat miała lepsze i gorsze okresy, niemniej brakowało jej zdolności dywidendowej, dodatkowo przechodziła poważne zmiany w akcjonariacie. Uwzględniając wyniki za 2021 r. i te wypracowane na początku 2022 r., dobre perspektywy na ten rok i ambitne założenia na kolejne lata, mocne portfolio marek i komplementarne segmenty, uznaliśmy, że jesteśmy w stanie zmienić podejście do dywidendy – mówi Janusz Płocica.

Zaznacza, że ustalenie górnego pułapu zysku na ten cel i innych warunków wynika z potrzeb kapitałów związanych z chęcią dalszego rozwoju.

– Politykę dywidendową przyjęliśmy przed decyzją o podziale zysku za 2021 r. W najbliższych dniach jako zarząd przedstawimy rekomendację, która powinna być zgodna z nową polityką, a decyzję podejmą akcjonariusze na najbliższym walnym zgromadzeniu – prawdopodobnie w drugiej połowie czerwca – mówi szef VRG.

OKIEM ANALITYKA
Dobre prespektywy
SYLWIA JAŚKIEWICZ
analityczka DM BOŚ

Za nami połowa drugiego kwartału i spodziewam się – podobnie jak spółka – że będzie on dobry. Firmie sprzyjają przede wszystkim dwa czynniki: chęć klientów do zakupów w sklepach, a spółka ma mocną siecią stacjonarną, a także częściowy powrót do pracy w biurach i organizowania imprez okolicznościowych. Uwzględniając obecną sytuację, to może pozytywnie wpływać na wyniki VRG także do końca roku.

Przyjęcie polityki dywidendowej nie powinno mieć bezpośrednio wpływu na wycenę spółki, niemniej w obecnych okolicznościach spółki dywidendowe powinny radzić sobie lepiej na giełdzie. Już od dłuższego czasu apelowałam o rozpoczęcie wypłacania dywidendy, ponieważ jeżeli firma ma gotówkę netto – a VRG ją na koniec 2021 r. miało – a nie ma istotnych planów na jej wydanie, to powinna się nią dzielić z akcjonariuszami. Decyzję oceniam więc pozytywnie.

Z powodu innych czynników zaburzających obraz trudno ocenić wpływ posiadania w portfolio zbliżonych marek Vistula i Bytom. Nie spodziewam się w tym obszarze przełomu, niemniej zwiększenie klarowności przekazu i pozycjonowania ich tak, by klient z konkretną potrzebą wiedział, do którego sklepu powinien się wybrać, powinno pomóc.