LONDYN (Reuters) - Czwartkowe sesje w Europie mogą się rozpocząć bez wyraźnego trendu, po tym jak w środę zanotowano zwyżkę na Wall Street i spadek na Nasdaq. Według analityków sesje przebiegną bez większych wstrząsów, bo rynek czeka już na piątkowe dane o bezrobociu w USA.
Nasdaq stracił w środę, ale w czwartek rano wzrosła wartość kontraktów terminowych na amerykańskie indeksy.
"Będziemy mieli otwarcie bez wyraźnego kierunku. Wszyscy czekają już dane z USA" - powiedział makler jednego z wiodących europejskich domów maklerskich.
Dane o marcowym bezrobociu w USA zostaną opublikowane w piątek o 14.30 czasu warszawskiego. Rynek liczy, że na podstawie tych danych będzie można ocenić kiedy i jak bardzo Fed obetnie następnym razem stopy procentowe.
W czwartek o godzinie 13.00 czasu warszawskiego decyzję w sprawie stóp procentowych podejmie Bank Anglii. Wielu graczy spekuluje, że bank po raz kolejny obetnie stopy by zapobiec spowolnieniu gospodarczemu w Anglii.
Uwaga inwestorów skupi się w czwartek na operatorach telefonii komórkowej. Francuski Orange oraz brytyjskie BT Cellnet i Vodafone opublikują dane o wzroście liczby abonentów w pierwszym kwartale. Analitycy spodziewają się spowolnienia tempa wzrostu.
W czwartek Europejski Trybunał Sprawiedliowści ma otrzymać opinię prawną w sprawie sporu jaki sieć hipermarketów Tesco toczy od dwóch i pół roku z producentem dżinsów Levi Straussem. Tesco sprzedaje w swoich sklepach dżinsy Levi's po niższej cenie, czemu sprzeciwia się ich producent.
((Reuters Serwis Polski, tel +48 22 653 97 00, fax +48 22 653 97 80, [email protected]))