Początek sesji zdominował popyt. Inwestorzy zaczęli pozbywać się akcji po ogłoszeniu dużych cięć stóp przez Bank Anglii i ECB. Analitycy twierdzą, że rynek spodziewa się dalszych obniżek wobec kolejnych danych wskazujących, że recesja jest coraz głębsza. BNP Paribas twierdzi, że bank centralny eurolandu sprowadzi główną stopę do 1 proc. do II kwartału przyszłego roku i że nie będzie to jego ostatnie słowo. W Londynie i Paryżu główne indeksy traciły 0,15-0,20 proc. proc. na zamknięciu. Giełda we Frankfurcie spadła o mniej niż 0,1 proc. Paneuropejski DJ Stoxx 600 stracił 0,45 proc. Z 18 indeksów branżowych spadki i wzrosty rozłożyły się dokładnie po połowie. Najmocniej, o 2 proc. wzrósł indeks spółek ubezpieczeniowych. Największą stratę, sięgającą prawie 3 proc., zanotował wskaźnik spółek użyteczności publicznej. Po stronie spadków znalazł się m.in. Philips, który obniżył prognozy i odpisał ponad 1 mld EUR spadku wartości aktywów. Zdrożała Nokia, której skorygowana prognozy okazały się zgodne z oczekiwaniami rynku.
MD