W grę wchodzą cztery warianty

Anna Bytniewska
opublikowano: 2004-02-27 00:00

Dziś PGNiG i Bartimpex spotkają się w sprawie ustalenia szczegółów, dotyczących budowy i eksploatacji gazociągu.

Przygotowania, dotyczące budowy gazociągu Bernau-Szczecin, łączącego europejski system gazowy z polskim, nabierają tempa. 6 lutego Polskie Górnictwo Naftowe i Gazownictwo (PGNiG) potwierdziło zainteresowanie udziałem w tej inwestycji. Według Aleksandra Gudzowatego, dyrektora Bartimpexu, jego firma oraz PGNiG spotkają się dziś, aby kontynuować rozmowy o szczegółach przedsięwzięcia.

— Chcemy podsumować nasze rozmowy i określić, w jakim punkcie jesteśmy — mówi Marek Kossowski, prezes PGNiG.

Do uzgodnienia pozostała jeszcze m.in. struktura i forma własności rurociągu Bernau-Szczecin, koszty przedsięwzięcia czy transportu gazu do Polski przez terytorium Niemiec.

Nieoficjalnie wiadomo, że są cztery warianty, dotyczące współpracy między PGNiG, Bartimpexem i Ruhrgasem. Pierwszy to tzw. wspówłasność ułamkowa, dotycząca bezpośrednio gazociągu (nie ma spółki), drugi to zawarcie spółki między partnerami. Byłoby to jednak rozwiązanie, mogące rodzić konflikty. Trzecia propozycja jest taka, aby każda z tych firm wybudowała własny odcinek Bernau-Szczecin. W Polsce jego operatorem byłoby PGNiG. Swój wariant ma także gazowy monopolista.

— Chodzi o budowę gazociągu ze Szczecina aż do Bernau przez PGNiG łącznie z Bartimpexem i innymi polskim firmami. Po zakończeniu inwestycji strona polska wystąpiłaby do niemieckiej o przyłączenie go do jej systemu. Jesteśmy także otwarci na inne propozycje. Wybierzemy najbardziej racjonalne rozwiązanie — mówi Marek Kossowski.

Wszystko więc może się jeszcze zdarzyć.

W marcu szef Bartimpexu będzie w Niemczech rozmawiał z Ruhrgasem m.in. na temat budowy tłoczni gazu. Bartimpex — obok niemieckiego Ruhrgasu — jest udziałowcem spółki IRB, kierującej realizacją projektu.

— Budowa gazociągu powinna zostać sfinalizowana pod koniec 2005 r. — twierdzi Aleksander Gudzowaty.

PGNiG zakłada, że w 2006 r. popłynie nim gaz do Polski.