Znacznie poważniejszym problemem byłby brak chętnych do zakupu rządowych papierów, czyli kłopoty z dalszym finansowaniem kraju. W tej sytuacji jest aktualnie Grecja i tu się głównie skupia uwaga rynków.
WIG20 w ciągu godziny odrobił straty i wyszedł trwale nad kreskę. Pierwszym oporem, który powstrzymał byki było 2295 pkt. Indeks cofnął się przed nim i pozostał przez kilka godzin w przedziale 2265-2290 pkt. Około 14-tej pojawił się kolejny rating - agencja Standard & Poor's podniosła rating kredytowy dla Turcji w walucie lokalnej o jeden stopień do BBB minus. Miało to pozytywne konsekwencje dla GPW. WIG20 „wystrzelił” do poziomu 2310 pkt. i cofnął się przed oporem zlokalizowanym w przedziale 2310-2320 pkt.
Od kilku sesji obserwujemy pewną słabość niedźwiedzi. Podaż wyhamowuje przy poziomie 2100 pkt. Negatywne informacje działają krótko, a każda pozytywna jest wykorzystywana do wzrostu. Być może dziś wieczorem poznamy ustalenia z rozmów MFW, KE i ECB z rządem Grecji. Jeśli nie pojawią się bardzo istotne negatywne informacje, to WIG20 przekroczy 2320 pkt. i będzie testował 2400 pkt. Dziś też zbiera się FED na od dawna oczekiwane dwudniowe posiedzenie. Czy FED znów da rynkom pozytywne oczekiwania, co do rozwoju gospodarki?