W tym kraju nie warto być dziennikarzem

DI, PAP
opublikowano: 2011-06-21 07:53

Miguel Angel Lopez jest trzecim dziennikarzem zamordowanym w tym roku w Meksyku. Grupa uzbrojonych napastników zastrzeliła go w poniedziałek razem z jego żoną i 21-letnim synem.

Miguel Angel Lopez pracował dla lokalnej gazety i specjalizował się w tematach związanych z narkobiznesem - poinformowały władze stanu. Meksyk jest jednym z najbardziej niebezpiecznych dla dziennikarzy krajów - pisze AFP. Angel Lopez jest trzecim zamordowanym w tym roku dziennikarzem; czwarty dziennikarz, który prawdopodobnie również jest ofiarą zabójców z karteli narkotykowych, uznany jest za zaginionego od 10 czerwca, kiedy został uprowadzony przez grupę uzbrojonych mężczyzn.

Od stycznia 2007 roku w Meksyku zamordowano 40 dziennikarzy. Fala zabójstw zaczęła się więc w miesiąc po objęciu urzędu przez prezydenta Felipe Calderona, który wypowiedział wojnę kartelom narkotykowym. 15 dziennikarzy uznaje się za zaginionych od 2003 roku.

Dziennikarz to w Meksyku zawód wysokiego ryzyka.
Dziennikarz to w Meksyku zawód wysokiego ryzyka.
None
None