Małe, kuliste i słodkie melony są uprawiane w regionie Poitou-Charentes od stuleci i eksportowane na rynki całego świata. W tym roku może wystąpić jednak ich niedobór. Powodem jest brak chętnych do ich zbierania. Do zbioru ponad 10 tys. ton melonów potrzebne jest ok. 5 tys. sezonowych pracowników.
- Po zgłoszeniu się do 200 osób, dostępnych będzie 100. A następnego dnia pojawi się na polu tylko 50 – skarży się Christophe Couteleau, dyrektor organizacji Rouge-Gorge Melons.
Trudną sytuację potwierdza Julien Godet, szef związku rolników uprawiających melony.
- Jest wielki problem ze znalezieniem odpowiedzialnych ludzi, którzy pozostaliby do końca sezonu. Problem zatrudnienia pracowników martwi mnie bardziej niż marketing melonów – powiedział.
Część rolników, przewidując problem ze zbiorem, ograniczyło uprawy melonów, co oznacza mniejszą podaż.