Użytkownicy mediów społecznościowych nie przejmowali się zakazami i dowolnie korzystali ze słynnych zdjęć agencji.  

Miliony fotografii, w tym popularne ujęcia Marilyn Monroe i Baracka Obamy, będą teraz dostępne bez ponoszenia kosztów, ale będzie można z nich korzystać na blogach i w mediach społecznościowych. Fotografie są umieszczone w ramce, która zawiera połączenie z powrotem z witryną Getty Images.  

Agencja potwierdziła, że zdecydowała się na taki ruch, bo zrozumiała, że tysiące zdjęć były używane bez przypisania.  

- Nasz kontent był już wszędzie - powiedział Craig Peters, kierownik działu rozwoju rynku w popularnej agencji. - Jeśli chcesz dziś dostać zdjęcie Getty, możesz znaleźć je bez znaku wodnego w bardzo prosty sposób - dodaje.  

Getty Images udostępnia za darmo aż 35 mln fotografii. Użytkownicy mogą z nich korzystać pobierając embed. Podobny system działa na przykład w serwisie YouTube. Do wyboru jest różna tematyka zdjęć - od sportowych i modowych po zdjęcia celebrytów, w tym z rozdania Oscarów. Te ostatnie są szczególnie popularne w mediach społecznościowych takich jak Facebook i Twitter.  

BBC stwierdza, że posunięcie agencji jest przyznaniem się do porażki. Oferując możliwość osadzania zdjęć, Getty Images daje do zrozumienia, że nie można skutecznie nadzorować wykorzystania swoich zasobów w każdym zakamarku internetu.  

Przedstawiciele gazet, czasopism, stacji telewizyjnych i reklamodawców, którzy chcą korzystać z fotografii agencji nadal będą musieli je kupować.