Mamy już podwaliny do budowy dobrego systemu, odpowiadającego potrzebom innowacyjnych przedsiębiorców, zostaliśmy zidentyfikowani jako partner merytoryczny w dyskusjach nad projektem ustawy i jesteśmy gotowi na dalszą współpracę z sektorem publicznym.
Podpisanie ustawy przez prezydenta to ogromny krok w tworzeniu w Polsce ekosystemu wspierającego innowacyjność, w którym start-upy mogą powstawać i się rozwijać, ale regulacje zwarte w ustawie, zmieniane w trakcie prac nad jej projektem, wymagają dalszych prac.
Co się teraz zmieni? Szczególnie istotne dla start-upów są zapisy dotyczące opodatkowania aportu w postaci komercjalizowanej własności naukowej, wsparcia działalności badawczo-rozwojowej i rynku venture capital.
Jak czytamy w oświadczeniu Kancelarii Prezydenta, ustawa wprowadza ulgę umożliwiającą odliczenie od podstawy opodatkowania kosztów uzyskania przychodów poniesionych na działalność badawczo-rozwojową. Koszty te, nazwane w ustawie „kosztami kwalifikowanymi”, zostały zebrane w zamknięty katalog. Odliczeniu nie będą podlegać całe koszty, lecz ich część – 30, 20 i 10 proc. w zależności m.in. od wielkości przedsiębiorstwa.
W zakresie ułatwień o charakterze podatkowym ustawa znosi opodatkowanie aportu własności intelektualnej i przemysłowej pod warunkiem wniesienia wkładu do spółki w najbliższych dwóch latach. W takim wypadku preferencja polega na odstąpieniu od ustalenia przychodu i kosztów uzyskania przychodów z tytułu objęcia udziałów (akcji) w spółce kapitałowej, w zamian za wkład niepieniężny w postaci własności intelektualnej, wniesiony przez podmiot komercjalizujący. Preferencja ta nie znajdzie zastosowania, gdy przedmiotem wkładu niepieniężnego jest autorskie prawo do programu komputerowego.
Ustawa zawiera również preferencje podatkowe dla tzw. spółek typu venture capital. Spółka, której wyłącznym przedmiotem działalności jest dokonywanie inwestycji finansowych i która inwestuje w roku podatkowym 75 proc. wartości bilansowej aktywów w inne niż „bezpieczne” aktywa, zostanie zwolniona od podatku dochodowego z tytułu zbycia udziałów (akcji) nabytych w 2016 r. albo w 2017 r.
Warto podkreślić, że oryginalny projekt ustawy o wspieraniu innowacyjności był dla nas odpowiedzią na potrzebę stworzenia w Polsce ekosystemu wspierającego innowacyjność, w którym start-upy mogą powstawać i się rozwijać. Kibicowaliśmy takiemu projektowi ustawy i walczyliśmy o niego w trakcie procesu legislacyjnego. Niestety wiele rozwiązań zaproponowanych w pierwotnym tekście projektu ustawy zostało zmienionych i zmiany te stanowią dla nas przestrzeń dla dalszej współpracy z sektorem publicznym. Chcielibyśmy, aby regulacje stworzone z myślą o innowacyjności miały charakter trwały, były poparte rzeczową analizą i nie były efektem politycznych kompromisów.