Wiadomość o braku zgody na kolejny zastrzyk finansowy dla Grecji nie wywołała
paniki. Tanie akcje kuszą.
Godzinę po rozpoczęciu sesji główne indeksy rosły
o 0,2-0,4 proc. Inwestorów nie kuszą niskie ceny. Akcje z S&P500 są
najtańsze od 26 lat. Popyt hamuje jednak niepewność spowodowana przez kryzys
zadłużenia Grecji, a także zbliżający się termin zakończenia QE2.
Najmocniej drożeją w pierwszej fazie handlu akcje spółek „defensywnych”: dostarczających dobra codziennego użytku, ochrony zdrowia ale i z segmentu consumer discretionary i przemysłowych. Najsłabiej notowane są spółki finansowe, IT, użyteczności publicznej i z segmentu energii.
MD