Początek handlu zapowiada wzrosty na Wall Street. DJIA i Nasdaq rozpoczęły sesję ponad 1-proc. wzrostami. Mogły się do tego przyczynić zarówno plusy na giełdach europejskich, jak i nie najgorsze dane z rynku pracy opublikowane o godz. 14.30 czasu polskiego.
Amerykański Departament Pracy podał w piątek, że stopa bezrobocia w październiku wyniosła w USA 6,5 proc. (analitycy zapowiadali 6,3 proc.). Zatrudnienie w sektorze pozarolniczym spadło w październiku o 240 tys. etatów, w porównaniu z przewidywanym przez analityków spadkiem o 200 tys. etatów. Dane te nie były świetne, ale na rynku panuje nerwowość i specjaliści obawiali się znacznie gorszej sytuacji na rynku pracy. Po ww. publikacjach na rynku nic się nie zmieniło, a brak reakcji należy uznać za dobry prognostyk dla całej piątkowej sesji.
Przed sesją Ford poinformował o zakończeniu III kwartału stratą w wysokości 129 mln USD i o 3-mld stracie na działalności operacyjnej. Po podaniu wyników koncern zapowiedział również cięcie etatów.
W handlu przedsesyjnym Akcje Yahoo traciły 11,7 proc., a walory Sprint Nextel
6,8 proc. Zyskiwały akcje Nvidii, General Motors oraz Ford
Motor.