Dane opublikowane w piątek wskazały na niespodziewany spadek cen producentów w USA w grudniu, z uwagi na obniżone koszty towarów, takich jak żywność i olej napędowy, podczas gdy ceny usług pozostały stabilne przez trzeci miesiąc z rzędu. Stanowiło to kontrast wobec czwartkowych danych, które wykazały wyższą niż przewidywano inflację konsumencką.
Zgodnie z narzędziem FedWatch Tool CME, oczekiwania na marcową obniżkę stóp procentowych przez Fed wzrosły do 79,5 proc. z 73,2 proc. podczas poprzedniej sesji. Jednocześnie piątkowe dane doprowadziły do spadku rentowności obligacji skarbowych, mimo że niektórzy przedstawiciele Fed wyrażali sceptycyzm co do potencjalnych obniżek stóp.
Niewielkie zmiany poziomów amerykańskich indeksów
Podczas piątkowej sesji indeks S&P 500 zyskał 3,60 punktu, czyli 0,08 proc., osiągając poziom 4 783,47 punktu, a Nasdaq Composite wzrósł o 1,73 punktu, czyli 0,02 proc., docierając do pułapu 14 972,76 punktu. Z kolei indeks Dow Jones Industrial Average spadł o 117,91 punktów, czyli o 0,32 proc., kończąc na poziomie 37 593,05 punktu. Każdy z tych indeksów odnotował tygodniowy wzrost.
Bank of America zanotował spadek o 0,3 proc. po ogłoszeniu spadku zysków w czwartym kwartale i jednorazowych opłat w wysokości 3,7 mld USD. Wells Fargo przewiduje spadek odsetek netto od 7 proc. do 9 proc. w 2024 roku, co również wpłynęło na obniżenie wartości akcji. Natomiast Citigroup odnotowało wzrost po zarejestrowaniu straty w wysokości 1,8 mld USD w czwartym kwartale i zapowiedzi redukcji zatrudnienia.
JPMorgan Chase spadł po ogłoszeniu rekordowego rocznego zysku i prognoz wyższych niż oczekiwano dochodów odsetkowych na rok 2024. Indeks S&P 500 Banks zakończył sesję spadkiem o około 1 proc. po obniżce aż o 1,7 proc.
UnitedHealth zanotował znaczącą deprecjację po zgłoszeniu wyższych niż przewidywano kosztów leczenia, wywierając presję spadkową na Dow Jones. Linie lotnicze Delta Air Lines również wykazały spadek po obniżeniu rocznych prognoz zysków.
Tesla straciła na wartości po obniżeniu cen niektórych nowych modeli w Chinach i planach wstrzymania produkcji większości samochodów w fabryce pod Berlinem.