Marazm jaki od dłuższego czasu panuje na warszawskim parkiecie w tym tygodniu raczej na pewno nie zaowocuje ożywieniem. Trzy sesje w ciągu tygodnia, w dodatku podzielone dniem wolnym nie mogą skłaniać inwestorów do większej aktywności, a tym bardziej do składania zleceń kupna. Niewiele w tej kwestii zmieniają piątkowe wzrosty, które zresztą miały miejsce na wszystkich głównych parkietach Europy Środkowej i Wschodniej. Co ciekawe działo się tak wbrew tendencjom panującym na największych parkietach świata.
Dziś ze względu na przeceny w Stanach Zjednoczonych, oczekiwane spadki w Europie, a przede wszystkim ze względu na zbliżającą się przerwę świąteczną GPW prawdopodobnie zanotuje ujemne zmiany. Spadek może zanotować KGHM, którego strata na poziomie grupy kapitałowej wzrosła do 787 mln zł. Ze względu na duże przeceny na Nasdaq inwestorzy mogą wyprzedawać spółki z sektora informatycznego. Poza tym mogą pojawić się kolejne raporty lub przynajmniej szczątkowe informacje o wynikach spółek za pierwszy kwartał. Pod tym względem, poza nielicznymi wyjątkami, analitycy raczej nie oczekują poprawy.
Tomasz Furman, [email protected]