Warunkowa dywidenda PKO BP

Eugeniusz TwarógEugeniusz Twaróg
opublikowano: 2016-06-30 22:00

Bank wypłaci 1 zł na akcję, jeśli do grudnia nie przejmie innej instytucji finansowej. Szef PKO BP zaznaczył, że nie zamierza kupować Pekao.

Akcjonariusze PKO BP przychylili się do sugestii zarządu i zdecydowali o warunkowej wypłacie dywidendy za 2015 r. Bank zarobił wówczas 2,7 mld zł. Do akcjonariuszy trafi 1,25 mld zł (tyle samo co przed rokiem), co w przeliczeniu na akcję daje 1 zł. Wypłata obwarowana jest jednak dwoma zastrzeżeniami. Pieniądze trafią na konta posiadaczy akcji PKO BP, jeśli do 8 grudnia tego roku „bank nie przejmie kontroli nad bankiem lub innym podmiotem sektora finansowego przez bezpośrednie lub pośrednie nabycie pakietu akcji ani nie nabędzie uprawnieniai nie zaciągnie obowiązku takiego przejęcia kontroli”. Dywidenda nie zostanie też wypłacona, jeśli nadzór zmieni wymogi dotyczące funduszy własnych banku, sprawiając, że podział zysku będzie wykluczony ze względu na konieczność zachowania wskaźników kapitałowych na odpowiednim poziomie. Jeśli obydwa warunki zostaną spełnione, wówczas dywidenda zostanie wypłacona 20 grudnia. Zarząd musi podjąć uchwałę w sprawie podziału zysku do 9 grudnia. Zbigniew Jagiełło, prezes banku, pytany przez dziennikarzy, czy zamierza przejąć Pekao, który potencjalnie może zostać wystawiony na sprzedaż przez włoski Unicredit, odpowiedział, że nie ma takich planów. „Puls Biznesu” pisał w ubiegłym tygodniu, że gdyby taka oferta znalazła się na rynku, to po stronie polskiej udział w transakcji raczejbrałby udział PZU wspierany np. przez PFR. Kilka tygodni temu pojawiła się pogłoska, że PKO BP jest zainteresowany przejęciem Raiffeisen Polbanku. Właściciel, austriacki Raiffeisen, zgodnie ze zobowiązaniem złożonym w KNF musi znaleźć nabywcę do końca września tego roku. Według naszych informacji, wczoraj minął termin składania ofert na kupno banku. Nie udało nam się ustalić, czy do licytacji przystąpił PKO BP. Wczorajsze walne dokonało również zmian w radzie nadzorczej banku. Odwołało dwie osoby i powołało również dwie. To niejedyne zmiany personalne w banku. Do zarządu został powołany Maks Kraczkowski, od 9 lat poseł PiS. To trzeci poseł tej partii, który trafił do biznesu. Wcześniej Wojciech Jasiński został prezesem PKN Orlen, a Andrzej Jaworski wszedł do zarządu PZU. © Ⓟ