Według notatki agenta, Kulczyk nie wprost powoływał się na prezydenta

opublikowano: 2004-10-21 15:43

Zgodnie z treścią notatki sporządzonej przez agenta wywiadu, Jan Kulczyk podczas rozmowy z Władimirem Ałganowem, w której przekonywał go, że ma wszelkie pełnomocnictwa na dalsze prowadzenie z Rosjanami negocjacji w sprawie sprzedaży Rafinerii Gdańskiej "miał nie wprost powoływać się na poparcie Prezydenta RP, używając w rozmowie sformułowania +pierwszy+".

Jak czytamy dalej w notatce: "Wg. uzyskanych informacji Ałganow nie wierzy w zapewnienia Kulczyka w to, iż posiada on pełnomocnictwa do prowadzenia rozmów. Uważa, iż skompromitowało go forsowanie prywatyzacji przy współudziale ROTCH ENERGY. Nie wierzył również, by Prezydent RP miał realne możliwości wpłynięcia na decyzje w sprawie prywatyzacji Rafinerii Gdańskiej".