Zbigniew Derdziuk, odchodzący prezes Zakładu Ubezpieczeń Społecznych
Ogłaszając swoją dymisję stwierdził, że „zrealizował cele i uważa misję za wypełnioną”. W dojściu do takiego wniosku pomogła prezesowi kontrola z kancelarii premiera, której wyniki zostały utajnione, a także afera przetargowa, po której grupa pracowników ZUS ma prokuratorskie zarzuty.
Marek Działoszyński, odchodzący komendant główny policji
Ogłaszając swoją dymisję podał jako przyczynę „względy osobiste”. Najważniejszym z nich jest pogłębiająca się różnica zdań między szefem policji a kierownictwem MSW. Marek Działoszyński poczuł się już zmęczony tą sytuacją, ale na generalskiej emeryturze nie będzie miał szkody.