Paweł Olechnowicz. Jego dziecko, Grupa Lotos SA, skończyło roczek. I jak na takiego oseska zupełnie nieźle radzi sobie na rynku, notując po 4 miesiącach tego roku 115 milionów złotych zysku netto. Bardziej w tym zasługa koniunktury i cen ropy naftowej niż prezesa, ale przekształcenie Rafinerii Gdańskiej w Grupę Lotos, namówienie polityków różnych opcji na ten eksperyment, to już geniusz prezesa. Inna sprawa, że nadal jest więcej pytań niż odpowiedzi, na przykład — dla kogo rośnie ten bobas?
Andrzej Barcikowski. Łapacz czegokolwiek, nawet zwyczajny hycel, musi być człowiekiem... dyskretnym. Im mniej się o nim mówi — tym lepiej dla skuteczności jego pracy. Szef Agencji Bezpieczeństwa Wewnętrznego jest natomiast jedną z głównych gwiazd wszystkich mediów, ogłasza różne raporty, np. o korupcji (patrz poniżej) a i tak — na stronie Agencji — uskarża się, że nikt go nie lubi, nikt go nie rozumie. Panie szefie, może nie jest tak źle. A żona?