Władysław Bartoszewski. Profesor, były minister spraw zagranicznych, historyk, patriota, więzień Oświęcimia i komunistycznego reżimu w Polsce, został doktorem honoris causa Uniwersytetu Gdańskiego. To najwyższe wyróżnienie akademickie przyznano „za krzewienie mądrego patriotyzmu, wolnego od wszelkich ksenofobii i wnoszenie do świata polityki ducha etyki”. Zaiste wielki to zaszczyt dla... obchodzącego 35-lecie Uniwersytetu Gdańskiego. Gratulujemy.
Paweł Olechnowicz. Prezes Lotos, kontrolowanego przez państwo producenta paliw, stwierdził, że nie będzie w stanie „schodzić z marży, bo nie ma z czego schodzić”. Odpowiedział w ten sposób premierowi, który sugerował, że za wysokimi cenami benzyny stoi żądza zysku polskich koncernów naftowych. I tak oto prezes, nie wymieniany jako kandydat do zmiany, awansował zapewne na poczesne miejsce na tej liście. No cóż? Znajomość ekonomii w pewnych warunkach bywa szkodliwa.