W GÓRĘ Roman Polko
Były dowódca GROM udowadnia, że nawet generał może awansować — tym razem z wiceszefa na szefa Biura Bezpieczeństwa Narodowego. Zapewne zastąpi
na tym stanowisku Władysława Stasiaka. Karuzela kadrowa na szczytach władzy obraca się coraz szybciej i jest coraz bardziej chaotyczna, ale od czasu do czasu — jak w ruletce — udaje się trafić. W tym przypadku na fachowca.
W DÓŁ Wojciech Olejniczak
Lider Sojuszu Lewicy Demokratycznej zadeklarował, że mógłby stanąć na czele tymczasowego rządu, który administrowałby krajem do czasu wyborów. Czasem zarzucamy politykom, że koncentrują się jedynie na bieżących rozgrywkach i nie snują planów na przyszłość. Między planami a marzeniami jest jednak zasadnicza różnica. Warto ją dostrzec.