USD/PLN i EUR/PLN
Początek piątkowej sesji przyniósł spadek notowań złotego. Nasza waluta traciła na wartości w oczekiwaniu na sejmowe wystąpienie nowego ministra finansów. Cena dolara wzrosła z 4,08 do 4,12. Z 4,07 do 4,12 wzrosła również cena euro. Po godzinie dziewiątej Grzegorz Kołodko składając w Sejmie trzy projekty ustaw przyjęte we wtorek przez rząd, podkreślił, że do 2005 r. tempo wzrostu gospodarczego Polski powróci w okolice 5-7 proc. Zapowiedział również walkę z bezrobociem bez zwiększania inflacji oraz ograniczenie deficytu budżetowego. Nasza waluta zareagowała na jego słowa wzrostem notowań. Inwestorzy nie przejęli się zbytnio późniejszą wypowiedzią Kołodki o tym, że złoty jest przewartościowany i szkodzi eksporterom.
Po południu złoty podążał w ślad za międzynarodowym rynkiem euro/dolar, gdzie wartość wspólnej waluty spadała. Opublikowane o godz. 16.00 dane GUS o 1,7 proc. spadku ceny żywności i napojów bezalkoholowych w pierwszej połowie lipca pozostały bez większego wpływu na ceny dewiz. O godz. 16.25 jeden dolar wyceniany był na 4,1030 zł, a jedno euro na 4,0725 zł (odchyl.– 4,79 proc.).
Krótkoterminowa prognoza: Sytuacja na rynku polskiego złotego nie powinna się zbytnio zmieniać. Wartość naszej waluty powinna pozostawać stabilna przy odchyleniu na poziomie zbliżonym do minus 4,5 – 5,5 proc. Ceny dewiz będą uzależnione od wydarzeń na rynku międzynarodowym.
Strategia: Eksporter i Importer: Czekaj
USD/JPY i EUR/JPY
Po tym jak główny indeks tokijskiej giełdy Nikkei 225 zakończył tydzień na najniższym od 5 miesięcy poziomie (9591,03 pkt) notowania japońskiej waluty do dolara spadły. Kurs USD/JPY podczas piątkowej sesji wzrósł o 230 pkt z 116,45 do 118,75. Amerykańskiej walucie we wzroście pomogła przede wszystkim poprawa nastrojów na Wall Street.
O godz. 16.25 jeden dolar wyceniany był na 118,55 jena.
Krótkoterminowa prognoza: Naszym zdaniem jest szansa na powrót notowań dolara do jena w okolice poziomu 117,00. Obecny kurs radzimy wykorzystać do sprzedaży dolarów.
Strategia: Sprzedawaj po 118,50/70; Stop loss 119,10; Take profit 117,25
EUR/USD
Podczas pierwszych godzin piątkowej sesji notowania europejskiej waluty do dolara ulegały wahaniom wokół parytetu (w przedziale 0,9990 – 1,0015) nie mogąc za bardzo się zdecydować w którym ruszyć kierunku.
Sytuacja na rynku uległa diametralnej zmianie po południu, kiedy przewagę zdobyli sprzedający euro. Kurs EUR/USD spadł do 0,9915. Kluczowa dla wzrostu notowań dolara była poprawa nastrojów amerykańskich inwestorów giełdowych. W ciągu dnia wartość kontraktów terminowych wskazywała na to, że piątkowa sesja na Wall Street może zacząć się od wzrostów. Tak też się stało. Dodatkowym wsparciem dla „zielonego” były opublikowane przed godz. 16.00 przez Uniwersytet Michigan dane, o mniejszym niż oczekiwano spadku wartości wskaźnika nastrojów amerykańskich konsumentów w lipcu do 88,1 pkt z 92,4 pkt w czerwcu, wobec prognozy na poziomie 86,5 pkt.
O godz. 16.25 jedno euro było wyceniane na 0,9925 dolara.
Krótkoterminowa prognoza: Sytuacja na krosie EUR/USD nadal zależy od Wall Street. W przypadku gdyby amerykańskie giełdy zamknęły piątkową sesję na sporym plusie to kurs EUR/USD mógłby zniżkować nawet do 0,9850. Gdyby się jednak tak nie stało poziomy mogą oscylować wokół parytetu.
Strategia: Pozostań neutralny do czasu wyklarowania się sytuacji na Wall Street
KALENDARIUM
Poniedziałek 29/07/2002
01:30 Bezrobocie za czerwiec – Japonia
(czasu warszawskiego)
Źródło: WGI, GUS, NBP, Reuters.
Przygotowali: Jacek Jurczyński, Marek Nienałtowski