Spadek oficjalnych aktywów rezerwowych
Oficjalne aktywa rezerwowe Narodowego Banku Polskiego spadły w marcu 2001 roku o 717,5 mln USD do 27 998,3 mln USD - podał NBP. Od początku roku oficjalne aktywa rezerwowe wzrosły o 534,4 mln USD. Jednocześnie podano informację, że Ministerstwo Finansów wykupiło 9 kwietnia na rynku wtórnym obligacje Brady'ego o wartości nominalnej 289,5 mln USD. MF poinformowało również, że operacja została sfinansowana z pozostających na koncie walutowym rządu w NBP środków pozyskanych w lutym tego roku ze sprzedaży euroobligacji. MF wyemitowało wówczas papiery o wartości 750 mln euro. Z tej kwoty 250 mln euro trafiło na rachunek walutowy rządu w NBP.
Komentarz WGI: Uważamy że ten ruch NBP nie jest zagrożeniem dla stanu rezerw dewizowych kraju, a jednocześnie potwierdza nasze wcześniejsze wypowiedzi, że MF finansuje bieżącą działalność z pożyczek. Nie byłoby nic złego w tym gdyby nie fakt, że mamy niebezpieczną sytuację ekonomiczną w kraju, a część ekonomistów mówi nawet o możliwości wystąpienia kryzysu walutowego. Dokonywanie transakcji, które powodują spadek aktywów rezerwowych banku centralnego jest niebezpieczne. Raczej lepiej byłoby gdyby MF skoncentrował się na naprawie systemu podatkowego.
OECD o polskim PKB i deficycie budżetowym
W raporcie OECD stwierdzono, że zrealizowanie oficjalnie przyjętej przez rząd polski 4,5-procentowej prognozy wzrostu będzie trudne bez "znaczącego wzrostu aktywności". Analitycy organizacji oceniają, że nasza gospodarka będzie się rozwijać w tempie 3,8 proc. w tym roku i 3,9 proc. w 2002 r., wobec 4,1 proc. w 2000 r. Ich zdaniem, przy utrzymywaniu się spowolnienia, niezbędne może okazać się dalsze złagodzenie polityki monetarnej, m.in. obniżenia stóp procentowych. OECD wezwała ponadto Polskę do likwidacji deficytu budżetowego do 2003 r. Można to więc odczytać jako warunek istotny do wejścia kraju do UE.
Komentarz WGI: Raport OECD zawiera zalecenia, które są częściowo prawdziwe. Owszem, w Polsce stopy procentowe są bardzo wysokie, ale ich obniżka nie jest jedyną drogą do poprawy aktywności gospodarczej w kraju. Po drugie wiadomo, że finanse państwa są w opłakanym stanie i one stanowią poważny problem w drodze nie do Unii Europejskiej lecz do wprowadzenia wspólnej waluty Euro. Uważamy, że Polska może zostać członkiem UE nie spełniając dokładnie kryteriów , lecz z woli politycznej. Natomiast wprowadzenie do obiegu w Polsce wspólnej waluty będzie dyktowane przesłankami ekonomicznymi których nie można uniknąć.
Wzrost bezpośrednich inwestycji zagranicznych
Bezpośrednie inwestycje zagraniczne w Polsce wyniosły w minionym roku 10,6 miliarda dolarów - poinformowała we wtorek Państwowa Agencja Inwestycji Zagranicznych (PAIZ), która w lutym szacowała je na około 10 miliardów dolarów. Narodowy Bank Polski poinformował wcześniej, że ubiegłoroczne bezpośrednie inwestycje zagraniczne zamknęły się kwotą 9,3 miliarda dolarów, wobec 6,3 miliarda w 1999 roku. Różnica wynika ze sposobu obliczania danych - NBP kalkuluje inwestycje na podstawie przepływów bankowych, zaś PAIZ dodaje do inwestycji reinwestowane zyski polskich spółek zagranicznych koncernów. Przez ostatnich 10 lat firmy zagraniczne zainwestowały w Polsce 49,4 miliarda dolarów - podał PAIZ.
Komentarz WGI: Dobrze dla gospodarki kiedy przeważają bezpośrednie inwestycje zagraniczne, o których mówi PAIZ. Gorszej jest, kiedy przeważają krótkoterminowe inwestycje kapitałowe bez fizicznego dokonywania inwestycji. Obecnie w Polsce przeważają inwestycyjne krótkoterminowe, które nie są korzystne dla gospodarki. Powodem ich dużej obecności są wysokie stopy procentowe utrzymywane przez RPP.
Jaka decyzja ECB?
Jutro rozpoczyna się dwudniowe posiedzenie Europejskiego Banku Centralnego. To, że poziom stóp procentowych zostanie obniżony jest więcej niż pewne. Pytanie tylko jaka będzie jego skala? Odpowiedź na to pytanie poznamy w czwartek. Naszym zdaniem ECB zdecyduje się jedynie na minimalną, 25-punktową obniżkę. Jej celem będzie pobudzenie zwalającej gospodarki Eurolandu. Głównym powodem obniżki w takiej tylko skali jest przede wszystkim dbałość o poziom cen. Przypomnijmy, że wcześniej ECB uzależniał ewentualne "cięcia stóp" od spadku poziomu inflacji do 2,0 proc. W lutym b.r. inflacja (wskaźnik HICP) wyniósł w strefie euro 2,6 proc. Niezależnie od tego czy słabnące tempo wzrostu europejskiej gospodarki jest wynikową właśnie wysokiego poziomu stóp, czy też spowalniającej silnie amerykańskiej gospodarki taka obniżka jest konieczna. Obecnie, obniżka stóp procentowych jest jedynym sposobem walki z coraz niższym PKB.
Do szybkich, aczkolwiek niskich (25 pkt.) obniżek nawołują także Europejski Bank Centralny ekonomiści z Organizacji Współpracy Gospodarczej i Rozwoju (OECD). W opublikowanym dziś raporcie obniżyli oni swoje prognozy wzrostu PKB w strefie euro z 3,1 proc. do 2,7 proc.
Potwierdzeniem możliwości jedynie 25 pkt. obniżki jest także dzisiejsza wypowiedź szefa Banku Centralnego Niemiec Ernsta Welteke, który podkreślił w niej, że nadal opowiada się za stabilną polityką stóp procentowych.
Dymisja czeskiego Ministra Finansów
Informacja o rezygnacji Pavla Mertlika z fotela szefa resortu finansów Czech wpłynęła na dość gwałtowne osłabienie się waluty tego kraju. W momencie sporządzania tego komentarza za jednego dolara na rynku międzybankowym mogliśmy nabyć 38,88 korony (choć w ciągu dnia kurs jej wzrósł nawet do 38,96).
Według opinii analityków powodem jego odejścia było przede wszystkim niezadowolenie z postępów procesów prywatyzacyjnych, a także konflikt z ministrem przemysłu i handlu Miroslavem Gregrem. Tym niemniej szczegóły tej decyzji poznamy dopiero w trakcie jutrzejszej konferencji.
KALENDARIUM
Środa: Niemcy - Stan rachunku obrotów bieżących w lutym (08.00)*; Niemcy - Bilans handlowy w lutym (08.00)*
Czwartek: ECB - Decyzja w sprawie stóp procentowych; Niemcy - Sprzedaż detaliczna w lutym (08.00)*
USA: Sprzedaż detaliczna oraz ceny produkcji sprzedanej przemysłu - PPI w marcu (14.30)*
*(czasu warszawskiego)
Przygotowują: Richard Mbewe, Marek Nienałtowski