Wiara funduszy w 11 bit odbiła się czkawką

O 1,9 proc. spadła wartość jednostki uczestnictwa funduszy Allianz Akcji Małych i Średnich Spółek, o 1,2 proc. - Allianza Selektywnego, a o 1,6 proc. Esaliensa Akcji po sesji giełdowej w poniedziałek, 23 września, na której kurs 11 bit studios runął i na zamknięciu był o 37,7 proc. niżej niż w piątek. Również tego dnia - kiedy wieczorem odbyła się premiera "Frostpunka 2" - akcje spółki, a w ślad za tym także stopy zwrotu funduszy wyraźnie spadły. Nie mogło być jednak inaczej, bo walory 11 bit stanowiły istotną pozycję w portfelu - w każdym były w czołowej dziesiątce pozycji. Według danych z końca czerwca (świeższych nie ma) akcje producenta gier stanowiły 4,6 proc. aktywów Allianza Akcji Małych i Średnich Spółek, 3,6 proc. Allianza Selektywnego i 5,6 proc. Esaliensa Akcji. Towarzystwa zarządzające tymi funduszami to zresztą istotni akcjonariusze spółki - TFI Allianz Polska raportowało posiadanie 7,34 proc. akcji, a Esaliens TFI 6,5 proc. Fundusze nie są zobowiązane do ujawniania zmian, dopóki nie powoduje to przekroczenia ustawowych progów (5 lub 10 proc.), nie wiadomo więc, jak zachowały się w obliczu przeceny i zmiany perspektyw wyników.

Andrzej Bieniek, zarządzający funduszem Esaliens Akcji, podkreśla, że mimo iż 11 bit to jedna z większych pozycji w portfelu, to notowania reszty mają się dobrze, dzięki czemu fundusz powinien utrzymać wyraźną przewagę nad konkurencją. Stopa zwrotu od początku roku (+9,5 proc.) jest dwa razy lepsza od średniej, a za 12 miesięcy wynosi ponad 30 proc. (10 pkt proc. więcej od średniej). Jedną z dużych pozycji funduszy jest CCC, którego akcje podrożały na sesji w środę, 25 września, o kilkanaście procent.