Wiatr zawieje dla PKO BP

Marcel ZatońskiMarcel Zatoński
opublikowano: 2012-11-09 00:00

Bank zaangażuje się w farmy wiatrowe we współpracy z unijnym funduszem i austriackim potentatem branżowym.

Tychowo koło Słupska i Kukinia nieopodal Ustronia Morskiego — w tych dwóch małych miejscowościach już stoją lub wkrótce staną wiatraki, na które pieniądze wyłoży m.in. PKO BP. Największy polski bank i Europejski Bank Odbudowy i Rozwoju (EBOR) dały 554,5 mln zł kredytu spółce Megawatt OMS, która za dwa lata ma mieć do dyspozycji 104 MW mocy z wiatru, co da jej siódme miejsce w polskiej branży.

— Włączymy się w ten projekt nie tylko jako bank finansujący, bo 49,99 proc. udziałów w spółce przejął za 25 mln EUR fundusz Marguerite, w który jesteśmy zaangażowani kapitałowo. Reszta należy do RP Global, austriackiej grupy inwestującej w energię odnawialną — mówi Jakub Papierski, wiceprezes PKO BP.

Marguerite to fundusz stworzony z błogosławieństwem Unii Europejskiej, na który polski bank, a także Caisse des Dépots et Consignations z Francji, włoski Cassa Depositi e Prestiti, Kreditanstalt für Wiederaufbau z Niemiec i Instituto de Credito Oficial z Hiszpanii wyłożyły po 100 mln EUR. Ma finansować inwestycje infrastrukturalne — przede wszystkim w energię odnawialną i transport.

— Główne warunki ustaliliśmy już w październiku 2011 r., ale dopięcie umowy przeciągnęło się o ponad rok z powodu niepewności na polskim rynku, związanej z trwającymi pracami nad ustawą o odnawialnych źródłach energii. Na szczęście farma wiatrowa w Tychowie o mocy 50 MW działa na starych zasadach już od trzech lat i będzie nam gwarantowała gotówkę — mówi Gerhard Matzinger, prezes RP Global.

Dla funduszu Marguerite farmy wiatrowe w Polsce to piąta inwestycja w portfelu. Przez ostatnich 12 miesięcy fundusz zaangażował się jeszcze w morską platformę wiatrową w Belgii, dwie instalacje fotowoltaiczne (energia słoneczna) we Francji i autostradę w Hiszpanii. Do tej pory zainwestowano 120 mln EUR.

— Mamy do dyspozycji jeszcze 580 mln EUR, potem możemy pomyśleć o zebraniu kolejnej rundy finansowania. Możemy inwestować w każdym kraju unijnym, lokując w nim maksymalnie jedną piątą wszystkich pieniędzy — mówi Nicolas Merigo, prezes funduszu.

W Polsce Marguerite przygląda się na razie jeszcze dwóm projektom.

— W przyszłym tygodniu rozstrzygnie się konkurs, dotyczący poznańskiej spalarni śmieci. Jeśli wygramy, będzie to z naszej strony inwestycja w podobnej skali, jak pomorskie farmy wiatrowe. W przyszłym roku zaś rozstrzygnie się, czy zainwestujemy w rozbudowę jednego z dużych polskich lotnisk. Negocjacje w tej sprawie trwają — mówi Nicolas Merigo.

Cała inwestycja w spalarnię w Poznaniu ma być warta ponad 1 mld zł, a Marguerite do konkursu staje jako partner firmy Sita Polska, zależnej od francuskiego Suez Environment. Fundusz dopina też właśnie inwestycje w energię odnawialną we Włoszech, w Niemczech i Rumunii.

554,5 mln zł Taki kredyt dostała spółka Megawatt OMS od PKO i EBOR.