Widacki: Moje pełnomocnictwo nie zostało wycofane

opublikowano: 2004-12-06 10:36

Moje pełnomocnictwo do reprezentowania Jana Kulczyka nigdy nie zostało wycofane, a uchwała komisji śledczej ds. PKN Orlen o pozbawieniu pełnomocnika była bezprawna - powiedział w poniedziałek PAP mec. Jan Widacki, pytany czy podczas zaplanowanego na środę 8 grudnia przesłuchania Kulczyka będzie reprezentował go jako pełnomocnik.

"Ja jestem pełnomocnikiem, moje pełnomocnictwo nie zostało wycofane, a wyłączenie mnie przez komisję było uchwałą bezprawną, z czego już komisja też zdaje sobie sprawę. Więc nie ma powodu do zmian" - oświadczył.

Na pytanie, czy oznacza to, że w środę przybędzie z Kulczykiem na posiedzenie komisji śledczej, powiedział: "Myślę, że tak".

Kulczyk stawił się już 30 listopada przed komisją śledczą, ale nie został przesłuchany. Gdy komisja pozbawiła go pełnomocnika, mec. Jana Widackiego, poznański biznesmen odmówił składania zeznań. Komisja uznała, że do 8 grudnia Kulczyk może ustanowić sobie nowego pełnomocnika (pełnomocników). Później eksperci wykazali, że uchwała komisji jest niezgodna z prawem, a świadek przed komisją ma prawo do pełnomocnika i swobodnego jego wyboru.

ago/par/ hes/