Dzisiaj wierzyciele Huty Ferrum zadecydują, czy zgodzić się na układ. Według naszych informacji, powiedzą ,,tak”.
Będąca jeszcze niedawno w poważnych kłopotach Huta Ferrum, która specjalizuje się w produkcji rur, wchodzi w ostatni etap restrukturyzacji finansowej. Stanowi go, zaplanowana na dzisiaj, decyzja sądu w sprawie otwarcia postępowania układowego. Najpierw jednak na warunki układu muszą się zgodzić wierzyciele, wśród których jest m.in. ING Bank Śląski oraz US Steel Koszyce.
— Jestem optymistą. Układ, w formie zaproponowanej przez zarząd Ferrum, powinien zostać przyjęty — mówi Konrad Miterski, dyrektor w ING BSK.
W ramach układu zrestrukturyzowane mają być długi o wartości około 20 mln zł. Huta proponuje, aby kwotę tę zredukować o 40 proc. Resztę, czyli 12 mln zł, zamierza spłacić w ciągu pięciu lat w kwartalnych ratach. Przed rozpoczęciem spłat Ferrum poprosiło jednak o roczną karencję. Wcześniej blisko 50 proc. akcji Ferrum przejął za długi ING BSK. Akcje te są obecnie w trakcie sprzedaży inwestorowi branżowemu, którym została grupa Nystal.
— Po przyjęciu układu restrukturyzacja zobowiązań Ferrum będzie więc praktycznie zakończona — wyjaśnia Konrad Miterski.
Uporanie się z balastem długów powinno zaowocować zyskami Ferrum w 2004 r.