Dojdzie do konwersji 743 mln zł zadłużenia Koksowni Przyjaźń. Akcje obejmą wierzyciele, m.in. JSW i PKP.
Zarząd Koksowni Przyjaźń (KP), jednego z najnowocześniejszych zakładów w Europie, przygotowuje się do zamiany długów spółki na akcje, które obejmą wierzyciele.
— W tym miesiącu powinna nastąpić konwersja — wyjaśnia Andrzej Kołacz, prezes śląskiej firmy, wciąż należącej do Skarbu Państwa.
Wśród największych wierzycieli są Jastrzębska Spółka Węglowa (JSW), producent węgla niezbędnego do wytwarzania koksu, oraz PKP. Prezes Kołacz szacuje, że zostanie zamienione 743 mln zł długu. JSW obejmie 46,2 proc. akcji koksowni, PKP — 36,9 proc., Kompania Węglowa — 5,1 proc., a Skarb Państwa — 9,7 proc. Andrzej Szarawarski, wiceminister skarbu, zaznacza, że po tej operacji państwo nadal zachowa kontrolę nad firmą.
Spore cięcia
W sumie, zgodnie z zawartą ugodą restrukturyzacyjną z Agencją Rozwoju Przemysłu (ARP), koksownia może liczyć na łączne oddłużenie aż 1,135 mld zł. To m.in. zasługa tzw. ustawy Kołodki.
— Powinniśmy zrestrukturyzować nasze zobowiązania do 15 października 2005 r., ale postaramy się ten plan zrealizować przed wyznaczonym terminem — mówi prezes Kołacz.
W ramach restrukturyzacji KP odda też część aktywów tzw. operatorowi wyznaczonemu przez ARP. Jego zadaniem będzie przekazanie wierzycielom pieniędzy po sprzedaży majątku.
Duże potrzeby
Prezes Kołacz podkreśla, że mimo poprawy wyników sytuacja finansowa spółki nadal jest trudna. W 2003 r. koksownia zanotowała 50 mln zł zysku netto, w 2002 r. było 112 mln zł strat.
— Na świecie utrzymuje się koniunktura na koks. Niemniej dla rozwoju naszej firmy kluczowe będą spore inwestycje — dodaje Andrzej Kołacz.
Tylko na budowę dwóch dodatkowych baterii koksowniczych potrzeba 500 mln zł. O zamówienia spółka nie musi się martwić.
KP ma być bazą koncernu węglowo-koksowego, do którego mogą dołączyć dwie koksownie należące do Ispat Polska Stal (poprzednia nazwa Polskich Hut Stali). Decyzje w tej sprawie jeszcze nie zapadły.