Wirtualny rejs Black Pearl

Szymon Maj
opublikowano: 2020-12-28 20:00

Firma posiada ponad 4,4 mld wirtualnej waluty McAN Coin i coraz chętniej z niej korzysta. KNF ostrzega, że spółka nadużywa stanowiska nadzoru.

Notowane na NewConnect Black Pearl Capital (BPC) ma za sobą burzliwą historię: w sierpniu zapowiadało przejęcie TFI i biura maklerskiego. Rozmowy szybko się zakończyły i do transakcji nie doszło. Wyobraźnię inwestorów rozpaliła też wizja przejmowania spółek za walutę McAN Coin. Potem handel akcjami BPC był wstrzymany i trwało przedłużające się równoważenie notowań. A to skłoniło zarząd spółki do zapowiedzi wystąpienia z pozwem o odszkodowanie w wysokości 1 mld zł od GPW (z czego się szybko wycofano).

Obrót walutą McAN Coin, której spory pakiet ma BPC (ponad 4,4 mld tokenów) w kolejnych miesiącach znacząco wpłynął na wyniki finansowe firmy. Pierwotnie zaraportowany zysk netto za I półrocze 2020 r. ze 157 mln zł zmalał ostateczne do 0,08 mln zł. Zmiany wynikały ze skorygowania rozliczenia kryptowaluty , które sprawiło, że w sprawozdaniu BPC za drugi kwartał pojawiły się gigantyczne zyski. Internetowy licznik pokazuje obecnie 4,1 mld zł kapitalizacji waluty McAN Coin i 195 mln zł Black Pearl Capital. Notowania spółki z 3 zł w styczniu 2020 r. wzrosły w szczytowym momencie do 80 zł za walor.

Dominik Poszywała, prezes spółki snuje plany o wprowadzeniu tokenów McAN do obrotu przez podzielenie się nimi z akcjonariuszami, a o dawnych waśniach z GPW nie chce już pamiętać.

– Ludzie czasami się spierają i godzą. Nie będziemy rozdrapywać starych ran. Nasze stosunki są już jak sądzę ustabilizowane. Czasami zdarzają się emocjonalne porywy. A temat zawiązany z przejęciem biura maklerskiego nie jest jeszcze zamknięty – aczkolwiek to nie jest już niezbędne dla spółki narzędzie ekspansji – zapewnia Dominik Poszywała.

Janusz Skopowski Black Pearl Capital
Janusz Skopowski Black Pearl Capital
Tokeny w grze: Janusz Skopowski, główny udziałowiec Black Pearl Capital chce wymienić 300 tys. akcji spółki na McAN Coiny. Planuje też wprowadzić walutę na chińską giełdę QB.
Marek Wiśniewski

Sprzeczne informacje

Prezes BPC wyjaśnia, że chce wprowadzić coiny do obrotu na wielu giełdach. Jego zdaniem pomoże w tym fakt, że McAN coin może posłużyć jako środek płatniczy.

Sceptycznie do sprawy podchodzi jednak Komisja Nadzoru Finansowego (KNF), która zauważa, że spółka nie brała udziału w Programie Innovation Hub UKNF, a próby przydzielenia akcjonariuszom BPC wirtualnej waluty urząd uznaje za zmanipulowanie stanowiska urzędu ws. kryptoaktywów, mające na celu uwiarygodnienie prowadzonej przez spółkę działalności.

– Spółka twierdzi, że jej cyfrowa waluta McAN jest uznana przez KNF za prawny środek wymiany za dobra i usługi, czyli utrzymuje, że KNF miała dokonać zrównania jej cyfrowej waluty z walutą FIAT lub pieniądzem elektronicznym. Tymczasem w stanowisku UKNF wskazaliśmy wyłącznie, że kryptoaktywa służą jako środek wymiany za dobra i usługi – mówi Jacek Barszczewski, dyrektor Departamentu Komunikacji Społecznej KNF.

Przedstawiciel urzędu przyrównuje taką sytuację do barteru, gdzie rozliczenie może nastąpić poprzez wymianę dóbr. Zaznacza jednak, że taka forma płatności nie ma charakteru powszechnej akceptowalności i wynika jedynie z woli stron.

McAN na razie dostępny jest na estońskiej giełdzie Latoken, a na chińskiej QB ma być notowany od 8 lutego 2021 r. Emitentem tokenów jest Medican Ltd., należący w 50 proc. do Janusza Skopowskiego, głównego akcjonariusza BPC.

– Chcemy przede wszystkim wprowadzić wirtualną walutę do obiegu. McAN coiny to tokeny płatnicze, które służą wymianie za dobra i usługi według interpretacji KNF. Najłatwiej będzie wprowadzić naszą walutę przez sprzedaż, a także planowane symboliczne rozdanie McAN coinów akcjonariuszom w stosunku dwóch tokenów do jednej akcji BPC – dodaje Dominik Poszywała.

Spółka zamierza przekazać nieodpłatnie każdemu chętnemu akcjonariuszowi tokeny McAN (jedna akcje ma uprawniać do objęcia dwóch tokenów).

Do tej pory wyemitowano 5 mld tokenów McAN,a za cześć z nich BPC przejął udziały w dwóch firmach. W Red Pharma Laboratories Polska spółka kupiła 22,5 proc. udziałów za prawie 502 tys. McAN Coinów po kursie 0,07 USD za sztukę. Natomiast 37,5 proc. udziałów w Energia Plus wyceniono na 200 tys. tokenów i 250 tys. zł.

– Planujemy zakupy kolejnych firm , m.in. z branży filmowej i gier komputerowych – zapowiada Dominik Poszywała.

Nowe rynki

Według danych prezesa BPC, średni dzienny obrót walutą na giełdzie Latoken wynosi ok. 50 tys. USDt. Obrót w grudniu wyniósł około 0,5 mln USDt, w październiku ok. 1 mln USDt.

– Jeśli McAN będzie notowany na kolejnych giełdach, to nasz kurs będzie stabilniejszy w dolnych poziomach i szybko wzrośnie. Kryzys monetarny nam sprzyja, rosnąca inflacja będzie napędzała naszą walutę i McAN stanie się alternatywą dla bitcoina – uważa Dominik Poszywała.

Janusz Skopowski, który posiada 80 proc. udziałów w BPC, zdecydował się na niecodzienny gest wobec akcjonariuszy spółki. Zamierza wymienić 300 tys. akcji Black Pearl na McAN Coiny, a następnie tokeny wykluczy z obrotu. Takie działanie ma zwiększyć wycenę wirtualnej waluty i akcji BPC. Uzasadnieniem tego pomysłu jest to, że oba walory są zdaniem Janusza Skopowskiego niedowartościowane.