- Rynek suplementów jest bardzo duży, bo w samej Polsce jest on wart około 5-6 mld złotych. Polska jest bodajże czwartym rynkiem w Unii Europejskiej. Jest to duży rynek, szybko rozwijający się. Widzimy też, że jest to rynek, który się bardzo dynamicznie zmienia. Myślę, że jest ciekawe to, że standardowo w skali roku ten rynek rośnie około 3 proc. rok do roku. Natomiast w samym okresie od 24 lutego do 10 maja widzieliśmy wzrost sprzedaży suplementów i leków bez recepty o około 39 proc. Widzimy, że sama sytuacja z COVID-19 jeszcze napędziła ten rynek, co jest tym ciekawsze w mojej ocenie - mówi Michał Gołkiewicz, współzałożyciel i prezes Sundose.
- Widzimy, że Polacy lubią się suplementować i to suplementowanie w kontekście samych trendów się zmienia. Warto powiedzieć też o tym z jakich produktów Polacy korzystają. Widzimy, że prym wiedzie magnez, witamina C, a także witamina D, żelazo, potas i wapń. To są produkty, które są najczęściej kupowane - dodaje prezes Sundose.